Bruce Willis nie mieszka już z rodziną. Żona: "Najtrudniejsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam"

Emma Heming, żona Bruce’a Willisa, postanowiła publicznie opowiedzieć o codzienności zmagania się z chorobą ukochanego męża. W poruszającym wywiadzie dla stacji ABC ujawniła nie tylko, jak zmieniało się jego zachowanie na przestrzeni czasu, ale też w jakim stanie jest dziś.

Bruce Willis to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów na świecie. Sławę zdobył dzięki roli Johna McClane’a w kultowej serii „Szklana pułapka”, a jego filmografia obejmuje dziesiątki kasowych hitów, takich jak Pulp Fiction, Armageddon czy Szósty zmysł. Przez dekady był symbolem twardziela z ekranu, ale prywatnie, to przede wszystkim oddany ojciec i partner.

Przez wiele lat tworzył związek z Demi Moore, z którą doczekał się trzech córek. Choć ich małżeństwo zakończyło się w 2000 roku, utrzymują przyjacielskie relacje, wspierając się w najważniejszych momentach. Dziś Bruce jest mężem Emmy Heming Willis, z którą ma kolejne dwie córki. Ich życie, choć dotknięte chorobą, wciąż opiera się na miłości, bliskości i wsparciu.

Choroba Bruce'a Willis'a

W 2022 roku świat obiegła trudna wiadomość, że Bruce Willis wycofuje się z aktorstwa z powodów zdrowotnych. Z czasem ujawniono, że cierpi na otępienie czołowo-skroniowe (FTD) – postępującą chorobę neurodegeneracyjną, która wpływa na mowę, zachowanie i zdolność komunikacji.

Jego żona, Emma Heming, która od początku stoi u jego boku, niedawno udzieliła poruszającego wywiadu, w którym opowiedziała o pierwszych sygnałach choroby oraz o codzienności z ukochanym mężem.

W rozmowie z telewizją ABC, Emma wróciła wspomnieniami do początków, gdy zauważyła pierwsze niepokojące zmiany w zachowaniu Bruce’a:

Jak na kogoś, kto był bardzo rozmowny i zaangażowany, stał się po prostu cichszy. Spotkania rodzinne wydawały się inne. Bruce wydawał się bardziej zdystansowany, chłodniejszy, niemal niepodobny do samego siebie. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że to były sygnały ostrzegawcze – wyznała.

Dziś, mimo choroby, Bruce nadal pozostaje w dobrej formie fizycznej i jest aktywny:

Bruce wciąż jest bardzo mobilny. Ogólnie rzecz biorąc, jest w naprawdę świetnym stanie. (...) Mamy swoje metody, żeby się z nim komunikować, tylko w inny sposób dodała.

W tym samym wywiadzie Emma Heming ujawniła, że Bruce mieszka teraz w ich drugim domu, gdzie ma zapewnioną stałą opiekę specjalistyczną i lepsze warunki do funkcjonowania. Jak przyznała, była to jedna z najtrudniejszych decyzji w jej życiu:

Najtrudniejsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam. (...) Kiedy jesteśmy z nim, rozpromienia się. Trzyma nas za ręce, całujemy go, przytulamy, a on to odwzajemnia.

Choć każdy dzień przynosi nowe wyzwania, Emma nie ukrywa, że najważniejsze jest dla niej to, by Bruce czuł miłość, bliskość i bezpieczeństwo, nawet jeśli wiele rzeczy wygląda dziś inaczej niż kiedyś.

Zobacz: Nowe nagranie z Brucem Willisem poruszyło wszystkich!

Na co choruje Bruce Willis? 

Bruce Willis zmaga się z otępieniem czołowo-skroniowym (ang. frontotemporal dementia – FTD) – to poważna, postępująca choroba neurodegeneracyjna, która uszkadza płaty czołowe i skroniowe mózgu, odpowiedzialne m.in. za mowę, emocje, osobowość i zdolności poznawcze.

To schorzenie często rozpoczyna się od subtelnych zmian w zachowaniu lub utraty umiejętności komunikacyjnych, przez co bywa mylone z depresją lub wypaleniem zawodowym. W miarę rozwoju choroby pogarsza się zdolność rozumienia języka, panowania nad emocjami i podejmowania decyzji. Niestety, FTD jest nieuleczalne, a jego przebieg może być bardzo trudny zarówno dla chorego, jak i dla jego bliskich.

W przypadku Bruce’a pierwszymi niepokojącymi objawami było zamknięcie się w sobie, utrata chęci do rozmów i narastające wycofanie społeczne, co jego żona, Emma Heming, początkowo tłumaczyła zmęczeniem czy stresem. Dziś wiadomo, że były to pierwsze symptomy poważnych zmian neurologicznych.

Zobacz także: "Nie wiem, czy dotrwam do jutra" - Artystka, która miała wystąpić z Soyką, wyjawiła, co mówił...

źródło zdjęć: @emmahemingwillis

Udostępnij: