Trwający kryzys paliwowy wzbudza coraz większe zaniepokojenie. Na wielu stacjach wciąż brakuje oleju napędowego, pomimo zapewnień władz Orlenu, które utrzymują, że problemu nie ma. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia wojskowych cystern, które dostarczają paliwo na stacje benzynowe. Czy Orlen zdecydował się sięgnąć po swoje rezerwy kryzysowe?
Orlen: wojsko w służbie , cysterny na stacjach!
Trwający kryzys paliwowy wzbudza coraz większe zaniepokojenie. Na wielu stacjach wciąż brakuje oleju napędowego, pomimo zapewnień władz Orlenu, które utrzymują, że problemu nie ma. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia wojskowych cystern, które dostarczają paliwo na stacje benzynowe. Czy Orlen zdecydował się sięgnąć po swoje rezerwy kryzysowe?
W ostatnich tygodniach stacje Orlenu przyciągnęły uwagę kierowców dziwnymi i nieoczekiwanymi zjawiskami. Na początku pojawiła się niespodziewana obniżka cen paliwa, pomimo że na całym świecie ceny rosły. Z czasem pojawiła się plaga tajemniczych 'awarii dystrybutorów', które, jak wynikało z wewnętrznego e-maila firmy, miały tuszować rzeczywiste braki paliwa. Zdjęcia z całej Polski szybko obiegły media — zarówno tradycyjne, jak i te społecznościowe. W ostatnich dniach na ulicach pojawia się nietypowy widok - wojskowe cysterny zasilające zapasy poszczególnych stacji. To wszystko budzi zaskoczenie i pytania. Czym tak naprawdę jest ta seria niezwykłych wydarzeń na stacjach Orlenu?
Awaryjne usterki dystrybutorów na stacjach benzynowych stały się stałym elementem naszej rzeczywistości. Niemal wszyscy mają problemy z zakupem paliwa. Transporty hurtowe nie są w stanie dotrzeć do rolników ani transportowców. Co więcej, nawet karetki ratunkowe mają trudności z dostępem do wystarczającej ilości paliwa. Orlen jednak uspokaja, twierdząc, że sytuacja nie jest zła, a braki są jedynie chwilowe i spowodowane logistycznymi wyzwaniami.
Dostawy paliwa
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania wideo, na których widać wojskowe cysterny na stacjach Orlenu, między innymi w Kielcach i Bytowie. W internecie pojawiają się żarty, sugerujące, że żołnierze przybyli, by naprawić uszkodzone dystrybutory. Natychmiast po tych doniesieniach pojawiły się też zarzuty, jakoby Orlen korzystał z rezerwy kryzysowej do uzupełnienia brakującej ilości paliwa.
Rezerwy paliwa
Orlen potwierdza, że armia udziela pomocy w transporcie paliw, jednocześnie stanowczo zaprzeczając, że dostarczane przez żołnierzy paliwo pochodzi z rezerwy kryzysowej.
“Jednoznacznie dementujemy pojawiające się w internecie sugestie o wykorzystywaniu przez ORLEN wojskowych rezerw paliwowych. Potwierdzamy, że tak jak wielokrotnie w przeszłości (np. podczas wzmożonego ruchu w okresie letnim), wojskowe cysterny wspierają naszą logistykę w szybszych dostawach paliw produkowanych i importowanych przez Orlen" – przekazała grupa Orlen
