Tomasz Kammel opowiedział o tym, jak potraktowano go w Telewizji Polskiej. Prezenter od wielu lat związany z TVP wyznał, w jaki sposób podziękowano mu za współpracę.
Kariera Tomasz Kammela
Tomasz Kammel aktualnie znany jest widzom jako jeden z najpopularniejszych prezenterów Telewizji Polskiej. Związany jest z TVP od wielu lat i stał się twarzą stacji. Obecnie Kammel jest jednym z gospodarzy porannego pasma “Pytanie na śniadanie”. Oprócz tego prowadzi programy rozrywkowe takie jak: “The Voice of Poland”, “The Voice Senior”, “The Voice Kids”, “Wiesz czy nie wiesz?”.
Ponadto Kammel jest gospodarzem wielu imprez i koncertów organizowanych przez stację.
Warto wspomnieć, że chociaż postać prezentera kojarzona jest głównie z Telewizją Polską, to jednak warto wspomnieć, że Kammel dwukrotnie został zwolniony ze stacji.
W 2007 roku dziennikarz wziął udział w “Tańcu z Gwiazdami”, a po swoim udziale w show TVN-u, Telewizja Polska rozwiązała z nim umowę. Jednakże kilka miesięcy Kammel wrócił do stacji i prowadził takie programy jak: “Dzieciaki górą!”, “Pytanie na śniadanie” oraz cykl koncertów “Hity na Czasie 2008” i “Sopot Hit Festiwal 2008”.
W 2009 roku TVP ponownie rozwiązało z nim umowę i wówczas dziennikarz znalazł pracę w Polsacie. Trzy lata później Kammel wrócił Telewizji Polskiej i został po dzień dzisiejszy.
Aktualnie Telewizja Polska przechodzi totalną rewolucją. Ze stacją pożegnali się dziennikarze TVP Info, a także z “Teleexpressu” odszedł Marek Sierocki. Do Telewizji Polskiej wracają natomiast dziennikarze, którzy kiedyś związani byli ze stacją, a zwolnienie zostali za rządów PiS-u.
Tomasz Kammel o zwolnieniu z TVP
Tomasz Kammel odniósł się do zaistniałej sytuacji i przyznał, że gdyby doszło do zwolnienia go z TVP, to ma co robić. Przypomnijmy, że prezenter prowadzi swój kanał na YouTubie.
W rozmowie z Vivą, prezenter wrócił pamięcią do wydarzeń sprzed kilkunastu lat, gdy został zwolniony z TVP. Przyznał, że sytuacja odcisnęła na nim spore piętno:
Jeśli ktoś mówi, że utrata pracy nie rani uczuć i nie upokarza, kłamie. Poczułem się źle. Dostałem maila i SMS-a. Nie ja pierwszy i nie ostatni. […] Rzecz w tym, że wcześniej, gdy zgodziłem się tańczyć w TVN, w prasie opublikowano komunikaty TVP, że cieszą się i będą za mnie trzymać kciuki, bo jestem gwiazdą Jedynki. Potraktowałem to poważnie. […] "Taniec z gwiazdami" był tylko pretekstem do zerwania ze mną umowy
Miejmy nadzieję, że tym razem dziennikarz nie będzie musiał przeżywać podobnych chwil.