W południowo-zachodniej Islandii w niedzielę rano doszło do potężnej erupcji wulkanu! Lawa płynie w kierunku miasta Grindavik. Ponownie ewakuowano jego mieszkańców! Zobacz porażające video!
- Potężny wybuch wulkanu na Islandii!
- Porażający widok erupcji wulkanu!
- Mieszkańców ponownie czeka ewakuacja
- Eksperci ostrzegają: Islandię czekają kolejne erupcje
Potężny wybuch wulkanu na Islandii!
„W niedzielę, po intensywnej serii trzęsień ziemi, w południowo-zachodniej Islandii wybuchł wulkan. (…) Otworzyła się szczelina wulkaniczna, lawa wypływa w odległości kilkuset metrów na północ od miasta (Grindaviku) i płynie w jego kierunku. Zanim tam dotrze, może minąć od pół dnia do doby" — poinformowała w niedziele Kristin Jonsdottir, ekspert ds. zagrożeń naturalnych z islandzkiego Instytutu Meteorologii.
Porażający widok erupcji wulkanu!
Zobacz video erupcji wulkanu:
Mieszkańców ponownie czeka ewakuacja
Wybuch wulkanu poprzedziła seria silnych trzęsień ziemi do których doszło w nocy z soboty na niedzielę. Wówczas ewakuowano mieszkańców Grindaviku. Część z nich powróciła już do miasteczka, jednak teraz ponownie czeka ich ewakuacja. Krajowe służby meteorologiczne przekazały, że lawa płynie w kierunku miasta! Jest już coraz bliżej!
ZOBACZ TAKŻE: Kolejne ofiary mrozów w Polsce!
Po ostatniej erupcji część mieszkańców mogła powrócić do Grindaviku, ale dzisiaj o godzinie trzeciej nad ranem rozpoczęła się tam ewakuacja w związku z kolejnym wybuchem. Lawa przepływa bardzo szybko i jest już przy pierwszym budynku w miasteczku, to prawdopodobnie jest jakaś szklarnia – relacjonowała w rozmowie z TVN24 Joanna, która mieszka w pobliskiej miejscowości Vogar.
Polka dodała, że to "zjawisko piękne, ale przerażające".
Eksperci ostrzegają: Islandię czekają kolejne erupcje
Po godz. 12:00 agencja informacyjna Reuters, wynika, że lawa znajduje się 450 metrów od miasta. Służby pracują obecnie na miejscu.
To piąta erupcja na półwyspie Reykjanes od 2021 r. Ostatnia erupcja na półwyspie rozpoczęła się w systemie wulkanicznym Svartsengi 18 grudnia. — dodaje Reuters.
Amerykański wulkanolog Ben Edwards dodaje, że grudniowa erupcja mogła zapoczątkować długotrwałą aktywność wulkaniczną na półwyspie. Obecna aktywność po długim okresie uśpienia może oznaczać intensywny okres ruchów tektonicznych i wskazywać, że to nie ostatnia erupcja, jaka nawiedzi Islandię w najbliższym czasie.