Śmierć syna Danuty Holeckiej była szokiem dla opinii publicznej. Teraz pojawiły się nowe informacje dotyczące jego nagłego odejścia. Rzecznik prokuratury ujawnił okoliczności jego śmierci! Oto szczegóły.
- Tragedia dotknęła Danutę Holecką
- Syn znanej dziennikarki, Julian Dunin-Holecki, nie żyje!
- Wsparcie charytatywne zamiast kwiatów
- Jaka była przyczyna śmierci syna Danuty Holeckiej?
Tragedia dotknęła Danutę Holecką
Danuta Holecka, znana dziennikarka związana przez wiele lat z Telewizją Polską, a obecnie pracująca w Telewizji Republika, przeżywa trudne chwile po stracie syna. Nagła śmierć jej syna głęboko poruszyła społeczeństwo.
Julian Dunin-Holecki zmarł nagle 9 lipca w wieku zaledwie 31 lat. Był szanowanym ortopedą, pracującym w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim.
9 lipca 2024 r. w wieku 31 lat zmarł Julian Dunin-Holecki, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku rodzina – poinformowano w nekrologu.
Syn znanej dziennikarki, Julian Dunin-Holecki, nie żyje!
Pogrzeb Juliana Dunin-Holeckiego odbył się w poniedziałek, 15 lipca, w kościele św. Kazimierza w Warszawie. W uroczystościach uczestniczyli nie tylko członkowie rodziny i przyjaciele, ale również pacjenci oraz współpracownicy. Wśród obecnych znalazły się także znane osoby publiczne, takie jak polityk Marek Suski i prezenterka Anna Popek.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje wybitna polska aktorka. Ewa Ciepiela miała 82 lata
Wsparcie charytatywne zamiast kwiatów
Rodzina zmarłego postanowiła, że zamiast kwiatów uczestnicy pogrzebu mogą przekazać datki na cele charytatywne. W kościele ustawiono puszkę na datki.
Prosimy zamiast kwiatów o przekazanie datków na cel charytatywny. Puszka na ten cel będzie wystawiona w czasie pogrzebu w kościele – brzmiała oficjalna prośba rodziny.
Jaka była przyczyna śmierci syna Danuty Holeckiej?
Prokuratura ujawniła teraz informacje dotyczące przyczyny zgonu 31-latka.
Rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego w rozmowie z mediami poinformował, że Julian Dunin-Holecki zmarł w domu. Informację tę potwierdziła warszawska prokuratura.
Postępowanie toczy się w zakresie nieumyślnego spowodowania śmierci, to jest standardowa kwalifikacja, jaką przyjmuje się w przypadku ujawnienia zwłok. Tu doszło do ujawnienia zwłok przez członków rodziny w mieszkaniu, w którym zamieszkiwał zmarły. Przeprowadzono czynności takie jak oględziny miejsca zdarzenia, czyli ujawnienia zwłok, jak i oględziny ciała - przekazał tabloidowi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Najprawdopodobniej Julia Dunin-Holecki zmarł z przyczyn naturalnych:
Nie były wykonywane badania specjalistyczne w postaci sekcji zwłok. Uznaliśmy, że dotychczasowe leczenie zmarłego wskazywało na zgon z przyczyn naturalnych – dodał rzecznik.