Iga Świątek triumfowała w meczu z Anną Schmiedlovą, wygrywając 2:0 (6:2, 6:1), i zdobyła brązowy medal podczas XXXV Letnich Igrzysk Olimpijskich. To historyczny moment, ponieważ Świątek stała się pierwszą Polką, która osiągnęła to wspaniałe wyróżnienie w tenisie olimpijskim. Po zwycięstwie złożyła ważną deklarację…
- Iga Świątek zdobyła brązowy medal na Igrzyskach!
- Złoto było jej marzeniem
- Świątek złożyła ważną deklarację
- Iga Świątek nie kryła wzruszenia!
Iga Świątek zdobyła brązowy medal na Igrzyskach!
Po zwycięstwie, Iga Świątek nie kryła swoich emocji. Radość i wzruszenie ogarnęły 23-letnią tenisistkę, która nie mogła powstrzymać łez. Świątek zyskała ogromne uznanie fanów na całym świecie, którzy z zapartym tchem śledzili jej drogę do sukcesu. Jej reakcja była naturalna i autentyczna, co dodatkowo podkreśliło wagę tego osiągnięcia.
ZOBACZ TAKŻE: To nie pierwszy raz, kiedy u księżnej Kate wykryto guza!
Złoto było jej marzeniem
Choć zdobycie brązowego medalu jest ogromnym sukcesem, Świątek nie ukrywała, że liczyła na złoto. Marzenia o najwyższym stopniu podium musiały ustąpić miejsca satysfakcji z trzeciego miejsca. Tenisistka przyznała, że chociaż brąz to dla niej wielkie osiągnięcie, to jednak pozostaje lekki niedosyt.
Świątek złożyła ważną deklarację
Po zakończonym spotkaniu Iga Świątek udzieliła wywiadu, w którym skomentowała swój sukces. Jej słowa wzbudziły ogromne zainteresowanie. 23-latka z Paryża podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości i wyraziła wdzięczność za wsparcie, jakie otrzymała od kibiców i bliskich.
Jestem przeszczęśliwa, że ogarnęłam się po wczorajszym meczu, bo nie było łatwo. Ale wyszłam dzisiaj i czerpałam po prostu radość z tej gry. W tenisie praktycznie rzadko mamy taką sytuację, że wychodzimy znowu na kort po przegranym meczu. Cieszę się, że mogłam zakończyć go pozytywnym wynikiem. Jakikolwiek medal to jest ogromne wyróżnienie i jestem przeszczęśliwa, że przez całą karierę zapracowałam na to, żeby załapać się do strefy medalowej i móc wygrywać mecze w taki sposób - powiedziała Iga Świątek.
Iga Świątek nie kryła wzruszenia!
Świątek podkreśliła, jak ważne jest dla niej reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej i obiecała dalszą ciężką pracę, by spełniać kolejne sportowe marzenia.
Dałam radę wczoraj na dwa pytania odpowiedzieć. Chciałam wszystkim podziękować, bo mimo że nie korzystam z internetu, a czułam się, jakbym skończyła turniej, weszłam na chwilę i otrzymałam tyle miłych słów i tyle wsparcia, że to naprawdę było dla mnie coś zaskakującego. Dostałam ich więcej, niż po jakimkolwiek wygranym meczu tutaj. Tak więc postaram się zagrać kolejne igrzyska ciesząc się z tego, że w ogóle mam taką okazję. Cieszę się, że mam to wsparcie najbliższych i fanów, mimo że większość pewnie oczekiwała więcej.