W ostatnich dniach kraj zmaga się z tragicznymi skutkami powodzi. Media społecznościowe i inne źródła informują o licznych ofiarach, co budzi niepokój w społeczeństwie. Jednak wiceminister spraw wewnętrznych, Wiesław Szczepański, stanowczo zaprzecza plotkom o większej liczbie ofiar i podaje oficjalne dane dotyczące tragicznych wydarzeń.
- Podano oficjalną liczbę ofiar powodzi
- Policja podała dane o ofiarach - komunikat Komendanta Głównego Policji
- Utrzymujący się poziom zagrożenia
- Skala zaangażowanych sił
- Nadzieje na poprawę sytuacji
Podano oficjalną liczbę ofiar powodzi
Wiceminister Szczepański, w rozmowie na antenie Polskiego Radia, wyjaśnił, że liczba ofiar śmiertelnych w wyniku powodzi wynosi siedem. Dodał także, że jedna osoba jest nadal zaginiona, a istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie żyje, choć ciała tej osoby jeszcze nie odnaleziono.
Szczepański stanowczo odrzucił pogłoski o znacznie większej liczbie ofiar, które krążą w mediach społecznościowych. Zauważył, że pojawiające się informacje o 20-30 ofiarach są nieprawdziwe, choć zaznaczył, że przy oczyszczaniu terenów zalanych może zostać znalezione ciało jakiejś osoby.
Policja podała dane o ofiarach - komunikat Komendanta Głównego Policji
Na środowym posiedzeniu sztabu kryzysowego Komendant Główny Policji, nadinspektor Marek Boroń, potwierdził te same dane. Liczba zmarłych wynosi obecnie siedem osób, a jedna wciąż jest poszukiwana. Wskazał, że mimo skali katastrofy liczba ofiar nie uległa zmianie w ostatnich godzinach.
Liczba zgonów spowodowanych przez powódź nie zwiększyła się. Zginęło siedem osób, a jedna wciąż jest poszukiwana.
Boroń również podkreślił, że akcje ratunkowe i zabezpieczające prowadzone są na szeroką skalę. W działaniach bierze udział 3152 policjantów, z czego 701 funkcjonariuszy zostało przysłanych z innych regionów kraju, aby wesprzeć miejscowe służby. Dodatkowo, do dyspozycji jest 21 śmigłowców, które patrolują zalane tereny. W ciągu ostatniej doby wykonano siedem lotów, aby monitorować sytuację i ocenić poziom zagrożenia.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje znany aktor!
Utrzymujący się poziom zagrożenia
Komendant Główny Policji Marek Boroń podkreślił, że mimo trudnej sytuacji nie było konieczności przeprowadzania dodatkowych ewakuacji w ciągu ostatniej doby. Nikt nie został zmuszony do opuszczenia swoich domów, a sytuacja związana z powodzią wydaje się być pod kontrolą. Równocześnie podkreślił, że liczba zgonów nie wzrosła, co daje nadzieję na stabilizację sytuacji w nadchodzących dniach.
Skala zaangażowanych sił
Boroń podał również szczegóły dotyczące skali zaangażowanych sił i sprzętu w walkę z żywiołem. Jak wynika z danych, od początku działań związanych z powodzią do akcji skierowano 14 tysięcy pojazdów, w tym łodzie, drony, skutery wodne oraz reflektory olśniewające, które pomagają w patrolowaniu zalanych terenów. Policja, we współpracy z innymi służbami ratowniczymi, nieustannie monitoruje sytuację, aby jak najszybciej reagować na wszelkie zagrożenia.
Nadzieje na poprawę sytuacji
Mimo trudnych warunków atmosferycznych i ogromnych strat materialnych, służby pozostają w pełnej gotowości. Ratownicy i policjanci pracują nieustannie, aby zminimalizować ryzyko dalszych ofiar i jak najszybciej udzielić pomocy osobom, które znalazły się w niebezpieczeństwie.
Wiceminister Szczepański oraz Komendant Boroń apelują do mieszkańców terenów dotkniętych powodzią o zachowanie spokoju oraz o stosowanie się do zaleceń służb ratowniczych. Choć sytuacja jest poważna, to dzięki zaangażowaniu wielu ludzi możliwe jest kontrolowanie zagrożenia.
Władze pozostają w kontakcie z lokalnymi społecznościami i regularnie aktualizują informacje o stanie sytuacji, aby zapewnić jak najlepszą ochronę życia i mienia mieszkańców.
