Nowe wieści w sprawie Buddy! Znany youtuber usłyszał zarzuty! Został oskarżony o oszustwa podatkowe związane z wyłudzaniem podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, a prokuratura zapowiedziała skierowanie wniosku o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
- Zatrzymanie znanego youtubera wstrząsnęło fanami!
- Budda usłyszał zarzuty! Nie przyznaje się do winy!
- Śledztwo prokuratury z udziałem służb celno-skarbowych
- Zaskoczenie i oświadczenia zatrzymanych
- Oficjalne komunikaty i dalszy rozwój sprawy
- Konsekwencje dla Buddy
Zatrzymanie znanego youtubera wstrząsnęło fanami!
Budda, czyli Kamil L., to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców internetowych. Zyskał popularność, publikując filmy o tematyce motoryzacyjnej, które przyciągały miliony widzów. Kamil L. zyskał również reputację dzięki swoim licznym akcjom charytatywnym. Wspierał potrzebujących, organizował zbiórki i angażował się w działania na rzecz innych.
W poniedziałek niespodziewanie media obiegła informacja o zatrzymaniu Buddy przez Centralne Biuro Śledcze Policji, co wstrząsnęło zarówno jego fanami, jak i środowiskiem twórców internetowych.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji dziś od godzin porannych wykonują czynności na terenie Warszawy i województw małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego do sprawy dot. grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem oraz loteriami internetowymi - czytamy w oświadczeniu.
Budda usłyszał zarzuty! Nie przyznaje się do winy!
Budda, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) wraz z dziewięcioma innymi osobami. Prokuratura Krajowa potwierdziła, że zatrzymanym postawiono zarzuty dotyczące działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się nielegalnym hazardem i loteriami internetowymi.
Zarzuty ogłoszone podejrzanym dotyczą kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi. Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych. Nadto zarzuty dotyczą czynów polegających na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Śledztwo prokuratury z udziałem służb celno-skarbowych
Prokuratura Krajowa w Szczecinie prowadzi śledztwo w sprawie. Zatrzymanym zarzuca się kierowanie grupą przestępczą, uszczuplenie należności Skarbu Państwa oraz pranie pieniędzy. W sumie proceder obejmował ponad 126 milionów złotych, które były transferowane między kontami, by ukryć ich prawdziwe pochodzenie. Działania te miały na celu unikanie opodatkowania z tytułu podatku VAT.
Podczas działań śledczych zabezpieczono mienie podejrzanych, osiągające łączną wartość około 140 milionów złotych. Obejmuje ono: 51 pojazdów, nieruchomości, a także zablokowanie środków na rachunkach bankowych, które wynoszą ponad 77 milionów złotych- donosi Pudelek.
Zaskoczenie i oświadczenia zatrzymanych
Zatrzymanie Kamila L. wzbudziło zaskoczenie wśród jego fanów, którzy nie spodziewali się poważnych zarzutów wobec YouTubera. Kamil L. nie przyznał się do winy, a prokuratura poinformowała, że cztery osoby z grupy otrzymały wnioski o tymczasowe aresztowanie.
ZOBACZ TAKŻE: Zatrzymanie Buddy: Brat youtubera wydał szokujące oświadczenie
Oficjalne komunikaty i dalszy rozwój sprawy
Prokuratura zapowiedziała, że więcej informacji zostanie ujawnionych po zakończeniu czynności procesowych. Jak na razie, szczegóły śledztwa są ograniczone, aby nie zaszkodzić postępowaniu. Publiczność czeka na dalsze oświadczenia prokuratury, które mają być wydane w najbliższych dniach.
Konsekwencje dla Buddy
Zatrzymanie Buddy to poważny cios dla jego wizerunku, a ewentualne potwierdzenie zarzutów może oznaczać duże problemy prawne. Jak wynika z doniesień, prokuratura łączy jego działalność z nielegalnymi loteriami, które omijały przepisy o grach hazardowych. Budda, dotychczas znany z kontentu rozrywkowego, może stanąć w obliczu wieloletniej kary więzienia, jeśli zarzuty zostaną udowodnione.
