Pilna wiadomość od Buddy wysłana prosto z aresztu!

W ostatnich dniach polski internet zadrżał w posadach, gdy doszło do aresztowania jednego z najsłynniejszych youtuberów w kraju. Kamil L., znany jako Budda, teraz przesłał niespodziewaną wiadomość z aresztu, która ujawnia jego prośbę do fanów. Bliski kolega Buddy, Kamil z Ameryki, opublikował fragment tej korespondencji, w której youtuber prosi o wsparcie i zrozumienie.

Znany youtuber w areszcie!

Kamil L. to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim internecie. Jego kanał motoryzacyjny na YouTube zdobył rzesze wiernych fanów, a akcje charytatywne, które organizował, przyczyniły się do jego popularności. Budda zyskał uznanie nie tylko za pasję do samochodów, ale także za pomoc potrzebującym. Ostatnie wydarzenia związane z jego zatrzymaniem wstrząsnęły środowiskiem internetowym.

Zdjęcie Pilna wiadomość od Buddy wysłana prosto z aresztu! #1

Zarzuty wobec Buddy- grozi mu 10 lat więzienia!

Kamil L. został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) w towarzystwie dziewięciu innych osób. Prokuratura Krajowa potwierdziła, że zarzuty obejmują działalność związaną z hazardem, w tym oszustwa podatkowe i organizację nielegalnych gier hazardowych w sieci. Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o aresztowaniu pięciu podejrzanych, w tym Kamila L. i jego partnerki Aleksandry K. (Grażyna). Decyzja sądu ma obowiązywać przez trzy miesiące, podczas których prowadzone będą dalsze czynności śledcze.

To zdarzenie wywołało ogromne zainteresowanie, zwłaszcza że Budda był postrzegany jako osoba, która swoją ciężką pracą osiągnęła sukces. Tuż przed zatrzymaniem zorganizował ostatnią loterię, w której główną nagrodą było Porsche oraz dom w Zakopanem. Niestety, okoliczności, które go spotkały, skompromitowały jego wizerunek.

ZOBACZ TAKŻE: Nowe kary dla kierowców! Mandat w wysokości 3000 złotych i punkty karne!

Pilna wiadomość od Buddy wysłana prosto z aresztu!

Wieczorem 24 października, Kamil z Ameryki ujawnił, że otrzymał od Buddy wiadomość z aresztu. W krótkim filmie, w którym pokazuje odręcznie pisaną notatkę z datą 23.10.2024, Budda dziękuje za wsparcie i prosi o niekomentowanie jego sprawy publicznie. Kolega przekazał, że youtuber pragnie, aby jego fani uszanowali tę decyzję i wytrzymali do czasu, gdy sytuacja się ustabilizuje.

Dostałem wiadomość od Grażynki i Kamila, żeby nie rozmawiać na temat tej sprawy medialnie i muszę uszanować ich decyzję. Myślę, że wiedzą co robią i życzę im jak najlepiej i oczywiście jestem za nimi do końca! Proszą was tak samo, żeby też to uszanować i starać się jakoś z nami to przetrwać, aż sprawa się wyrówna.

Warto przypomnieć, że na początku mówiono o możliwym 10-letnim wyroku dla Buddy, a dotychczas żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy. Cała sytuacja jest bardzo dynamiczna, a los Buddy pozostaje wciąż niepewny.

źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: