PKO BP wydał pilne ostrzeżenie dla swoich klientów, informując o rosnącym zagrożeniu ze strony cyberprzestępców. Oszuści podszywają się pod bank, wysyłając fałszywe e-maile, które mają na celu zdobycie danych osobowych i przejęcie dostępu do kont bankowych. Takie działania mogą skutkować utratą środków finansowych i poważnymi kłopotami dla poszkodowanych.
- Bank PKO BP ostrzega swoich klientów
- Oszuści podszywają się pod instytucje
- Jak się wystrzegać przed tego typu oszustwami?
- Gdzie zwrócić się o pomoc?
PKO BP opublikowało pilny komunikat, który powinien zainteresować nie tylko jego klientów, ale i wszystkich Polaków. Bank ostrzega przed zagrożeniem związanym z działaniami cyberprzestępców. W komunikacie, oznaczonym jako "ważne", PKO BP informuje o niebezpiecznych e-mailach, które trafiają do skrzynek odbiorczych Polaków.
Bank PKO BP ostrzega swoich klientów
PKO BP ostrzega swoich klientów przed nasilonymi atakami cyberprzestępców, którzy masowo wysyłają fałszywe e-maile.
ZOBACZ TAKŻE: „To pożegnania jest czas…”” - poruszający wpis Rafała Szatana. To koniec!
Ich celem jest nie tylko kradzież środków z konta, ale także wyłudzenie danych osobowych, które mogą zostać wykorzystane do nieautoryzowanego logowania się do bankowości mobilnej lub zaciągania kredytów i pożyczek na nazwisko ofiary.
Ostrzegamy przed kolejnymi atakami cyberprzestępców. Uważaj na fałszywe e-maile podszywające się pod bank o temacie: "PKO Bank Polski-Potwierdź płatność 2024.11.18". Wiadomości mają w polu nadawcy różne adresy mailowe np.: "Księgowy PL <iod78893930@pkobp[KROPKA]pl – czytamy w komunikacie
Oszuści podszywają się pod instytucje
PKO BP wydało ostrzeżenie w związku z oszustwami, w których cyberprzestępcy podszywają się pod bank.
Oszuści wysyłają e-maile zawierające załączniki, które rzekomo wymagają potwierdzenia dokonanej płatności.
W okresie przedświątecznym, kiedy wielu użytkowników robi zakupy, w tym z okazji Black Friday, przestępcy wykorzystują emocje konsumentów, by wyłudzić dane.
Mimo że wiadomość może wydawać się niewinna, PKO BP stanowczo przestrzega:
Nie otwieraj załączników i nie klikaj w linki w tego rodzaju e-mailach. Jeśli klikniesz w link, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - ostrzega PKO BP w specjalnym komunikacie
W załącznikach znajduje się złośliwe oprogramowanie, które pozwala cyberprzestępcom przejąć kontrolę nad kontem i ukraść dane. Bank przypomina, że nie wysyła takich wiadomości, a każda próba kliknięcia w podejrzany link może prowadzić do poważnych strat finansowych.
Jak się wystrzegać przed tego typu oszustwami?
Oszuści liczą na to, że ich ofiary nie będą zachowywać czujności i zapomną o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas korzystania z bankowości internetowej.
Ich strategia opiera się na wzbudzaniu niepokoju, sugerując, że mogły zostać niesłusznie pobrane pieniądze z konta. PKO BP przypomina, że żadna wiadomość e-mail ani SMS wysyłany przez bank nie zawiera linków.
Bank apeluje również, aby klienci zawsze dokładnie sprawdzali adres strony przed zalogowaniem się do serwisu iPKO.
Ważne jest, by zwracać uwagę na szczegóły, jak np. literówki czy zmienione elementy w logo banku, które mogą sugerować, że strona jest fałszywa.
Dodatkowo, PKO BP ostrzega, że linki do fałszywych stron mogą pojawić się także w reklamach wyświetlanych w wyszukiwarkach internetowych, dlatego należy być szczególnie ostrożnym przy klikaniu w nieznane odnośniki.
Gdzie zwrócić się o pomoc?
PKO BP apeluje do swoich klientów, aby zgłaszali podejrzane wiadomości przez infolinię lub inne oficjalne kanały banku.
Szybkie powiadomienie może pomóc w zatrzymaniu działań cyberprzestępców i uniknięciu potencjalnych strat.
Bank przypomina także, że bezpieczeństwo w internecie zależy od odpowiedzialnego korzystania z komunikacji elektronicznej.
Źródło zdjęć: Canva, Wikipedia