Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to inicjatywa, która od 32 lat mobilizuje miliony Polaków, jednocząc ich wokół idei pomagania. 33. Finał WOŚP, który odbędzie się 26 stycznia, zapowiada się równie spektakularnie. Dzięki ogromnemu wsparciu społeczeństwa oraz znanych osobistości fundacja co roku osiąga niesamowite rezultaty. Jednak obok aplauzu i wdzięczności, pojawiają się także krytycy, którzy atakują działalność WOŚP i samego Jerzego Owsiaka.
Każdego roku przed finałem pojawiają się oskarżenia o brak transparentności w działaniach fundacji. W tym roku krytycy posunęli się dalej, zarzucając WOŚP brak pomocy dla powodzian. Jerzy Owsiak szybko zareagował, publikując szczegółowe wyliczenia oraz dokumentację.
„To nieprawdopodobny festiwal kłamstw” – tak określił te zarzuty Owsiak, podkreślając, że fundacja zawsze działa zgodnie z prawem, a jej rozliczenia są jawne i dostępne na stronach zbiorki.gov.pl.
Ratownicy z WOPR w Nysie również stanęli w obronie WOŚP, wyrażając wdzięczność za przekazane wsparcie.
„Byliśmy świadkami i beneficjentami pomocy” – napisali w oficjalnym liście, obalając fałszywe oskarżenia.
Ostatnie tygodnie przyniosły nie tylko krytykę, ale także realne zagrożenia dla życia Jerzego Owsiaka. Prezes WOŚP poinformował, że do biura fundacji dzwoniły osoby grożące mu śmiercią.
„Trzeba go z***lić” – usłyszał w jednym z anonimowych telefonów.
To jednak nie wszystko. Pojawiły się także groźby związane z podłożeniem bomby oraz insynuacje, które Owsiak porównał do kampanii nienawiści skierowanej przeciwko Pawłowi Adamowiczowi. Sprawa została zgłoszona na policję, a wszystkie dowody, w tym nagrania rozmów i adresy e-mailowe, przekazano odpowiednim organom. Jerzy Owsiak w emocjonalnym wpisie wielokrotnie powtórzył:
„Jeśli dożyję jutra...”, podkreślając skalę narastającej nienawiści.
Dodatkowym ciosem były wydarzenia z udziałem przedstawicieli portalu wPolsce24, którzy bez zgody wtargnęli do biura fundacji, prowadząc transmisję na żywo. Owsiak nazwał ich działania „agresywną transmisją z tezą”, mającą na celu podważenie wiarygodności WOŚP. W reakcji na to fundacja zakazała tym redakcjom wstępu na swoje tereny.
Mimo wszystkich przeciwności, Jerzy Owsiak zapewnił, że WOŚP nie zaprzestanie swoich działań.
„Jeżeli dożyję jutra, będę robił to, co robię od 32 lat” – napisał w swoim wpisie.
Wezwał także Polaków do wspólnej walki z nienawiścią i hejtem, podkreślając, że to solidarność i dobroć są fundamentami działalności WOŚP.
Ataki na Jerzego Owsiaka i WOŚP pokazują, jak trudne może być prowadzenie działalności charytatywnej w obliczu fali hejtu i manipulacji. Mimo to fundacja nie ustaje w swojej misji, przekonując, że prawda i dobro zawsze znajdą swoje miejsce. WOŚP to nie tylko organizacja – to symbol tego, co możemy osiągnąć, gdy działamy razem.
Źródło zdjęć: Wikipedia- Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich) - Praca własna, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=142975456
Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich) - Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=11110168
