Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że sobota, 26 kwietnia, będzie w Polsce dniem żałoby narodowej. To właśnie tego dnia w Watykanie odbędą się uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka, który zmarł w niedzielę, 21 kwietnia. Ojciec Święty odszedł w wieku 88.
Papiez Franiszek nie żyje
21 kwietnia świat obiegła smutna wiadomość o śmierci papieża Franciszka. Ojciec Święty zmarł w wieku 88 lat w Watykanie. Informację o jego odejściu potwierdził Watykan, a wiadomość poruszyła miliony wiernych na całym świecie.
Bezpośrednią przyczyną śmierci był udar mózgu, któremu towarzyszyły poważne komplikacje kardiologiczne. Choć w ostatnich miesiącach papież zmagał się z pogarszającym się stanem zdrowia, jego śmierć nastąpiła nagle. W ostatnich chwilach życia był otoczony bliskimi współpracownikami oraz duchownymi, którzy towarzyszyli mu w modlitwie.
Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na sobotę, 26 kwietnia. Główna msza żałobna rozpocznie się o godzinie 10:00 na placu Świętego Piotra – poinformował Urząd Celebracji Liturgicznych. Po zakończeniu ceremonii trumna z ciałem Ojca Świętego zostanie przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej. To właśnie tam, zgodnie ze swoją wolą, papież Franciszek zostanie pochowany.
Żałoba narodowa w Polsce
Dziś, 22 kwietnia – dzień po śmierci papieża – prezydent Andrzej Duda ogłosił, że w dniu pogrzebu w Polsce obowiązywać będzie żałoba narodowa.
W związku ze śmiercią Ojca Świętego prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, aby dzień pogrzebu - 26 kwietnia- uczynić dniem żałoby narodowej – przekazano w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Andrzej Duda wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą, wezmą udział w uroczystościach pogrzebowych w Watykanie, by oddać hołd papieżowi Franciszkowi.
Śmierć papieża to wydarzenie o globalnym wymiarze. W Polsce, gdzie cieszył się ogromnym autorytetem i sympatią, decyzja o ogłoszeniu żałoby narodowej jest wyrazem głębokiego szacunku i jedności w żalu.
Testament Papieża Franiszka
Tuż po śmierci, Watykan upublicznił duchowy testament papieża Franciszka, datowany na 29 czerwca 2022 roku. Choć dokument jest zwięzły, zawiera wiele mówiące przesłanie o jego wierze, pokorze i osobistych przekonaniach. Nie był to tekst pisany z myślą o świecie – był świadectwem, które pozostawił w ciszy, z prostotą.
W imię Najświętszej Trójcy. Amen. Czując, że zbliża się zmierzch mojego ziemskiego życia, i z żywą nadzieją na życie wieczne, pragnę wyrazić moją wolę w testamencie wyłącznie, jeśli chodzi o miejsce mojego pochówku.
Papież nie wspominał w testamencie o żadnych dobrach materialnych – zgodnie z jego stylem życia, pełnym prostoty i wyrzeczenia. Głównym przesłaniem było pragnienie, by jego ciało spoczęło w miejscu, które wielokrotnie nazywał duchowym schronieniem – bazylice Matki Bożej Większej. To tam, jeszcze jako kardynał i już jako papież, modlił się przed i po każdej podróży, prosząc o opiekę Matki Bożej i dziękując za powrót.
Testament zawierał też precyzyjne życzenie dotyczące grobu – miał być on w ziemi, bez zdobień, z jednym tylko napisem: Franciscus. Ten wybór był głęboko symboliczny – papież do końca pozostał wierny idei skromności i służby. Nawet koszt pogrzebu miał nie obciążać Kościoła – został pokryty z prywatnej darowizny przekazanej specjalnie na ten cel kapitule bazyliki.
Zobacz także: Ostatnie słowa Papieża Franciszka. Zapamięta to cały świat