Robert Lewandowski rezygnuje z gry w kadrze: „Mam żal. Takie sprawy załatwia się inaczej”

W niedzielny wieczór doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi w polskim futbolu. Michał Probierz ogłosił, że nowym kapitanem reprezentacji Polski będzie Piotr Zieliński. O decyzji poinformowano nie tylko kibiców, ale przede wszystkim samego Roberta Lewandowskiego – i to telefonicznie, co, jak się później okazało, miało kluczowe znaczenie. Lewandowski w gorzkich słowach skomentował decyzję trenera: „Mam żal. Takie sprawy załatwia się inaczej”

Lewandowski zawiesza grę w kadrze

Zaledwie 39 minut po ogłoszeniu decyzji przez PZPN, Robert Lewandowski opublikował własne oświadczenie. Zdecydowanie zaznaczył, że do czasu, gdy selekcjonerem pozostaje Probierz, on sam nie zamierza grać w reprezentacji. Powodem nie było samo odebranie mu opaski kapitana, lecz sposób, w jaki to się odbyło – lakoniczny telefon podczas wieczoru spędzanego z rodziną i natychmiastowy komunikat publiczny.

"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" – napisał Lewandowski.

„Nie obraziłem się na kadrę” – gorzka refleksja kapitana

W obszernej rozmowie dla WP SportoweFakty, Lewandowski podkreślił, że nie chodziło o urażoną dumę.

„Mam wrażenie, że trener ugiął się pod presją mediów. Złamał nasze ustalenia i zawiódł moje zaufanie” – mówił w wywiadzie dla WP SportoweFakty.

„Zawsze dawałem z siebie wszystko dla reprezentacji. Ale to, jak zostałem potraktowany po 17 latach gry i 11 jako kapitan, było dla mnie zaskoczeniem i rozczarowaniem”- dodał.

Twierdzi, że wcześniej nie odczuwał żadnych napięć. Współpracował z Probierzem bez większych problemów – aż do ostatnich dni.

„W piątek jeszcze rozmawialiśmy jak zwykle, nie było żadnych sygnałów o zmianie kapitana”.

Cień Grosickiego i przeciek do mediów

Jednym z kluczowych momentów była również jego wizyta na zgrupowaniu, mimo że nie miał grać w meczach z Mołdawią i Finlandią. Zjawił się w Chorzowie, by pożegnać Kamila Grosickiego.

„Wiedział o tym tylko trener. Chciałem zrobić niespodziankę. Niestety, przeciek do mediów zmienił wszystko”.

Sugeruje, że sposób, w jaki informacje wyciekły, a potem zostały rozegrane, był nieprofesjonalny i podważył jego zaufanie do selekcjonera.

Zdjęcie Robert Lewandowski rezygnuje z gry w kadrze: „Mam żal. Takie sprawy załatwia się inaczej” #1

Lewandowski: „Nie jestem osobą, która się obraża”

Zapytany o przyszłość, Lewandowski nie wyklucza powrotu do kadry, ale wyraźnie zaznacza, że kluczowe będzie odbudowanie zaufania.

 „Nie chowam urazy. Ale wydarzyły się rzeczy, o których trudno będzie zapomnieć”.

Odniósł się również do spekulacji o jego rzekomych konfliktach z kolejnymi selekcjonerami:

„W klubach takich problemów nie miałem. Klopp, Guardiola, Flick – wszyscy rozmawiali, analizowaliśmy wspólnie. To normalne. Nigdy nie forsowałem swojej woli, zależało mi jedynie na dobru drużyny”.

Co dalej z Robertem Lewandowskim?

Na razie nie wiadomo, czy Lewandowski jeszcze kiedykolwiek zagra w biało-czerwonych barwach. Sam podkreśla, że musi odpocząć i przemyśleć sytuację.

„Zawsze reprezentacja była dla mnie najważniejsza. Żal i złość są teraz silne, ale nie mówię 'nie'”.

Jedno jest pewne: to największy kryzys w kadrze od lat. I choć opaska przeszła na ramię Zielińskiego, cień tej decyzji jeszcze długo będzie ciążył nad drużyną.

Źródło zdjęcia: Wikipedia

 

Udostępnij: