To już koniec lata? Meteorolodzy nie mają złudzeń!

Tegoroczne lato nie przypomina klasycznych wakacyjnych miesięcy. Choć początek lipca dał nam nadzieję na prawdziwe upały, z temperaturami przekraczającymi 30°C, pogoda bardzo szybko się załamała. Od kilku dni przez Polskę przetacza się fala chłodu, która znacząco odbiega od letnich standardów. W wielu miejscach słupki rtęci nie przekraczają 18°C, co sprawia, że zamiast plażowania i letnich wycieczek, wiele osób sięga po kurtki i parasole.

Temperatury znacznie poniżej normy

Obecne wartości temperatur są nawet o 6–10 stopni niższe niż średnia dla tej pory roku. Najzimniejsze dni tygodnia przypadły na czwartek i piątek, kiedy w niektórych regionach Polski termometry wskazywały zaledwie 13°C. Najbliższe dni przyniosą niewielką poprawę, ale o powrocie prawdziwego lata jeszcze długo nie będzie można mówić.

Zdjęcie To już koniec lata? Meteorolodzy nie mają złudzeń! #1

Lekka poprawa dopiero w niedzielę

Meteorolodzy zapowiadają, że sobota będzie jeszcze chłodna – temperatury w większości kraju utrzymają się na poziomie 17–21°C, a cieplej zrobi się tylko lokalnie, zwłaszcza na wschodzie i południu, gdzie możliwe są wartości do 24°C. Prawdziwą ulgę przyniesie niedziela, gdy w całym kraju przewiduje się wzrost temperatur do 21–25°C, a na południowym wschodzie nawet 26°C. Niestety, dzień ten nie obędzie się bez przelotnych opadów i burz.

Nadzieja na lato po 20 lipca

Prognozy długoterminowe wskazują, że prawdziwe ocieplenie może nadejść dopiero w okolicach 19–20 lipca. Wtedy nad Polskę ma napłynąć cieplejsze i bardziej stabilne powietrze z południa, a wpływ wyżów atmosferycznych zahamuje rozwój burz i przelotnych deszczów. Jeżeli prognozy się sprawdzą, pod koniec miesiąca termometry mogą znów pokazać powyżej 25°C, a lokalnie nawet 30°C.

Upały mogą być krótkotrwałe

Choć pojawienie się wyższych temperatur brzmi optymistycznie, synoptycy studzą zapał. Najnowsze prognozy Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF) wskazują, że końcówka lipca co prawda będzie nieco cieplejsza niż norma wieloletnia (o około 0,5–1,5°C), ale nie należy spodziewać się długotrwałych fal upałów. Przeważać będą dni z temperaturami 22–26°C i sporadycznymi wzrostami do 30°C.

Przełom lipca i sierpnia bez przełomu w pogodzie

Jeszcze bardziej umiarkowany przebieg pogody zapowiada się na przełomie lipca i sierpnia. Prognozy wskazują, że mogą nas czekać kolejne okresy z temperaturami poniżej normy oraz regularnymi opadami deszczu i burzami. W tej sytuacji wakacyjne plany warto dostosować do dynamicznej aury i nie liczyć na długie fale skwaru.

Źródło zdjęcia: Canva

Udostępnij: