Zaledwie na kilkadziesiąt godzin przed otwarciem jednego z najbardziej prestiżowych wydarzeń muzyki elektronicznej na świecie doszło do niepokojącego incydentu. Na terenie festiwalu Tomorrowland w Belgii wybuchł pożar, który objął centralną część infrastruktury – główną scenę. Nadciągający weekend miał być świętem fanów EDM, ale teraz wszystko stanęło pod znakiem zapytania.
- Pożar na terenie festiwalu
- Ewakuacja i środki ostrożności
- Legendarny festiwal w niebezpieczeństwie
- Organizatorzy zabierają głos
- Co dalej z festiwalem?
Pożar na terenie festiwalu
Według relacji lokalnych mediów, ogień pojawił się w środowe popołudnie i błyskawicznie rozprzestrzenił się na konstrukcję sceny głównej. Z ogniem walczą liczne zastępy straży pożarnej, które starają się zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się żywiołu. Nad miasteczkiem Boom, gdzie co roku odbywa się Tomorrowland, unosi się gęsty, czarny dym widoczny z wielu kilometrów.
Na szczęście, w momencie wybuchu pożaru nikt z publiczności nie znajdował się na miejscu – teren przygotowywano dopiero na rozpoczęcie wydarzenia.
Ewakuacja i środki ostrożności
Służby ratunkowe szybko zabezpieczyły obszar wokół festiwalu. Władze wydały ostrzeżenie dla mieszkańców pobliskich miejscowości, wzywając ich do zamknięcia okien i pozostania w domach ze względu na szkodliwe opary. Na razie nie zgłoszono żadnych ofiar ani osób poszkodowanych, ale sytuacja jest dynamiczna.
Eksperci sprawdzają, czy ogień mógł zagrozić pobliskim konstrukcjom scenicznym, magazynom technicznym lub zapleczom logistycznym.
Legendarny festiwal w niebezpieczeństwie
Tomorrowland to nie tylko festiwal – to globalna marka i jedno z najważniejszych wydarzeń na scenie muzyki elektronicznej. Od 2005 roku odbywa się w belgijskim Boom, przyciągając co roku setki tysięcy fanów z ponad 200 krajów. Sceny przypominające bajkowe krainy, pokazy świetlne i światowej sławy artyści sprawiają, że bilety wyprzedają się w ciągu minut.
W tym roku impreza zaplanowana była na dwa kolejne weekendy, a line-up zawierał nazwiska największych gwiazd muzyki klubowej. Pożar jednak postawił przyszłość wydarzenia pod znakiem zapytania.
Organizatorzy zabierają głos
Przedstawiciele organizatorów wydali krótkie oświadczenie, w którym zapewniają, że priorytetem jest bezpieczeństwo uczestników oraz personelu. Jednocześnie trwają analizy strat i ocena, czy uda się odbudować główną scenę na czas.
„Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami i robimy wszystko, co w naszej mocy, by impreza mogła rozpocząć się zgodnie z planem. Prosimy o cierpliwość i zrozumienie – bezpieczeństwo to nasza największa troska” – poinformował zespół Tomorrowland.
Co dalej z festiwalem?
Na razie nie wiadomo, czy i w jakim zakresie wydarzenie zostanie przeorganizowane. Istnieje możliwość przeniesienia części koncertów na inne sceny lub przesunięcia startu festiwalu. Fani na całym świecie z niepokojem śledzą informacje napływające z Belgii, mając nadzieję, że ten symboliczny dla kultury elektronicznej festiwal mimo wszystko się odbędzie.
Więcej szczegółów ma zostać podanych w najbliższych godzinach.
źródło zdjęcia: Canva