Polska znalazła się pod wpływem gwałtownego załamania pogody. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed wyjątkowo niebezpiecznymi zjawiskami atmosferycznymi – od intensywnych opadów po silne burze i gradobicia. W kilku regionach ogłoszono najwyższy, trzeci stopień zagrożenia. W związku z sytuacją pogodową w sobotę w siedzibie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa zebrał się sztab kryzysowy.
- Alarmy pogodowe: co nas czeka?
- Najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia – sytuacja może być dramatyczna
- Drugi stopień ostrzeżenia – znaczne zagrożenie
- Pierwszy stopień ostrzeżenia – mniej groźny, ale wciąż niebezpieczny
- Co oznaczają stopnie ostrzeżeń?
- Uważaj, planuj, obserwuj
Alarmy pogodowe: co nas czeka?
Według komunikatów IMGW, Polska znalazła się pod wpływem niżu genueńskiego, który sprowadził nad kraj niestabilne i wilgotne masy powietrza. Skutkiem tego są potężne burze, intensywne opady deszczu i silne podmuchy wiatru. Ostrzeżenia wydano w trzech stopniach intensywności, w zależności od regionu i przewidywanego natężenia zjawisk.
Najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia – sytuacja może być dramatyczna
Trzeci, najpoważniejszy stopień ostrzeżenia obowiązuje w wybranych powiatach województw małopolskiego, śląskiego i opolskiego. Prognozy są alarmujące – miejscami może spaść nawet do 120 litrów deszczu na metr kwadratowy. Towarzyszyć temu mają gwałtowne burze z porywami wiatru dochodzącymi do 80 km/h, a także możliwe opady gradu. Taka sytuacja może prowadzić do podtopień, uszkodzeń infrastruktury i poważnych utrudnień w ruchu.
Drugi stopień ostrzeżenia – znaczne zagrożenie
Pomarańczowe alerty, czyli ostrzeżenia drugiego stopnia, dotyczą m.in. województw dolnośląskiego, opolskiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego i części podlaskiego. W tych regionach przewiduje się opady do 90 l/m², lokalnie z silnym wiatrem i gradem. Eksperci ostrzegają przed zalaniami, przerwami w dostawie prądu oraz utrudnieniami w komunikacji drogowej i kolejowej.
Pierwszy stopień ostrzeżenia – mniej groźny, ale wciąż niebezpieczny
Najniższy poziom ostrzeżenia obowiązuje głównie w regionie dolnośląskim, podkarpackim i lubelskim. Choć zagrożenie jest tu nieco mniejsze, IMGW nadal przestrzega przed burzami z intensywnymi opadami, które mogą sięgać do 55 litrów wody na metr kwadratowy oraz silnymi porywami wiatru do 75 km/h. W tych miejscach również możliwy jest grad.
Co oznaczają stopnie ostrzeżeń?
-
Pierwszy stopień: warunki mogą być niebezpieczne, choć zagrożenie nie jest jeszcze bardzo poważne. Zalecana ostrożność i bieżące śledzenie komunikatów pogodowych.
-
Drugi stopień: realne niebezpieczeństwo. Możliwe duże szkody materialne i zagrożenie zdrowia. Rekomenduje się ograniczenie aktywności na zewnątrz i dostosowanie planów.
-
Trzeci stopień: najwyższy poziom zagrożenia. Możliwe zniszczenia o skali katastrofalnej. Zalecane jest pozostanie w bezpiecznych miejscach i ścisłe stosowanie się do zaleceń służb ratunkowych.
Uważaj, planuj, obserwuj
Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Należy regularnie sprawdzać prognozy, unikać przebywania na otwartej przestrzeni podczas burz i zabezpieczyć mienie, zwłaszcza wrażliwe na silne opady i wiatr. Organizatorzy imprez plenerowych powinni rozważyć odwołanie wydarzeń lub wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń.
źródło zdjęcia: Canva