Świat show-biznesu wielokrotnie udowadniał, że za blaskiem fleszy mogą kryć się mroczne historie. Kolejny raz opinią publiczną wstrząsa sprawa aktora znanego z popularnych polskich seriali, który zamiast rozwijać karierę, musi mierzyć się z poważnymi zarzutami. Dziś nie mówi się o jego rolach, lecz o tym, że jest poszukiwany międzynarodowo przez Interpol.
Bartłomiej Morawski przez lata był postacią, która przewijała się nie tylko w świecie filmu i seriali, ale również w polityce. Dwukrotnie startował w wyborach parlamentarnych z list Prawa i Sprawiedliwości, próbując zdobyć mandat poselski. Mimo aktywności i medialnej rozpoznawalności, nigdy nie udało mu się wejść do Sejmu.
Morawski przez pewien czas kojarzony był przede wszystkim jako aktor, który występował m.in. w popularnych produkcjach telewizyjnych takich jak „Na Wspólnej” czy „Barwy szczęścia”. Jednak jego kariera artystyczna bardzo szybko została przysłonięta przez poważne problemy z prawem.
Pierwsze oskarżenia wobec niego pojawiły się kilka lat temu, gdy przedstawiał się jako fotograf i nawiązywał kontakty z niepełnoletnimi dziewczynami. W 2020 roku zapadł wobec niego wyrok prawie trzech lat więzienia, ale później został uniewinniony. Ta decyzja została jednak uchylona przez Sąd Najwyższy, który dopatrzył się licznych błędów w procesie.
Sprawa wróciła do sądu, a w czerwcu 2024 roku zapadł prawomocny wyrok skazujący – Morawski został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za gwałt na 16-latce. W tym samym czasie mężczyzna zniknął i do dziś nie został odnaleziony.
Aktor z "Na wspołnej" ścigany przez Interpol
Policja od miesięcy bezskutecznie próbuje ustalić jego miejsce pobytu. Nie znaleziono go ani w warszawskim mieszkaniu, ani w domu rodzinnym na Śląsku. Istnieje podejrzenie, że uciekł za granicę, dlatego sprawa trafiła do Interpolu.
W międzynarodowej bazie widnieje jego fotografia i pełne dane osobowe, a także czerwona nota, najwyższy stopień poszukiwań stosowany w przypadku najgroźniejszych przestępców.
Na tym sprawa się nie kończy. Morawski jest podejrzewany o dokonanie jeszcze 14 innych czynów o charakterze seksualnym. Ofiarami miało być łącznie trzynaście kobiet. Jak wynika z ustaleń śledczych, aktor potrafi posługiwać się różnymi tożsamościami, co znacznie utrudnia jego namierzenie.
Polskie i międzynarodowe służby apelują, by osoby posiadające jakiekolwiek informacje dotyczące miejsca pobytu Morawskiego zgłaszały je organom ścigania. Każda wskazówka może okazać się kluczowa w doprowadzeniu do zatrzymania aktora i odbycia przez niego zasądzonej kary.
Zobacz także: "On by tego chciał"- Jest data pogrzebu Jacka Wójcika. Przed śmiercią, wyjawił swoją ostatnią wolę
źródło zdjęć Canva, @poszukiwani.policja.gov.pl
