Sensacja w “Tańcu z Gwiazdami”! Wyznanie gwiazdy i pożegnanie kolejnej pary

Za nami czwarty odcinek tegorocznej edycji „Tańca z Gwiazdami”, który jak zwykle dostarczył widzom ogromnych emocji. Kto odpadł z tanecznego show?

Zmiana zasad po jubileuszowym odcinku

Przypomnijmy, że tydzień wcześniej, z okazji jubileuszu programu, producenci podjęli nietypową decyzję — w tamtym odcinku nikt nie odpadł, co wywołało sporą radość wśród uczestników i fanów show.

Tym razem emocje były jednak znacznie większe, bo o losie gwiazd decydowały nie tylko punkty z tego wieczoru, ale również zsumowane wyniki z dwóch ostatnich odcinków — zarówno głosy jury, jak i publiczności.

Zdjęcie Sensacja w “Tańcu z Gwiazdami”! Wyznanie gwiazdy i pożegnanie kolejnej pary #1

Jurorzy nie mieli wątpliwości – ranking po tańcach

Po zakończeniu wszystkich występów jury ogłosiło swoją punktację. Na szczycie tabeli uplasowali się Katarzyna Zillmann i Janja Lesar, którzy otrzymali najwyższe noty za swoje występy. Ich taniec porwał nie tylko publiczność, ale i jurorów, którzy nie szczędzili pochwał.

Na ostatnim miejscu znaleźli się natomiast Tomasz Karolak i Izabela Skierska. Ich występ zebrał najmniej punktów od sędziów, co postawiło ich w trudnej sytuacji przed ogłoszeniem wyników głosowania widzów.

Publiczność zdecydowała – ta para kończy przygodę z programem

Ostateczne wyniki, uwzględniające zarówno noty jurorów, jak i głosy telewidzów, przyniosły zaskakujący rezultat. Z programem pożegnali się Lanberry i Piotr Musiałkowski.

Decyzja ta wywołała niemałe poruszenie wśród publiczności oraz w mediach społecznościowych. Wielu fanów przyznało, że nie spodziewało się takiego obrotu spraw — para była bowiem postrzegana jako jedna z bardziej obiecujących.

„Beata Night” – wieczór pełen emocji i wzruszeń

Choć odpadnięcie Lanberry i Piotra było największym zaskoczeniem wieczoru, czwarty odcinek zapisał się w pamięci widzów także dzięki wyjątkowej oprawie muzycznej. Piosenki Beaty Kozidrak stworzyły niezwykłą atmosferę, a jurorka w roli specjalnego gościa dodała programowi nowej energii.

Nie zabrakło też zabawnych momentów, żartów i wzruszeń – szczególnie podczas oceniania występów uczestników, którzy coraz bardziej zaskakują swoimi umiejętnościami tanecznymi.

Barbara Bursztynowicz z odważnym wyznaniem na antenie

Jednym z najbardziej poruszających momentów wieczoru było szczere wyznanie Barbary Bursztynowicz, znanej z serialu „Klan”. Aktorka po raz pierwszy publicznie opowiedziała o swojej niepełnosprawności. W materiale poprzedzającym jej występ zabrała tanecznego partnera Michała Kassina do Instytutu Głuchych, gdzie przedstawiła mu swoją przyjaciółkę Monikę – osobę, która nauczyła ją języka migowego.

– Chcę ci przedstawić ludzi, którzy są mi bardzo bliscy. Jesteśmy w Instytucie Głuchych, przyprowadziłam tutaj Michała, żeby poznał ten świat. Najważniejszą osobą, którą chciałam mu przedstawić, jest moja przyjaciółka Monika. Poznałyśmy się podczas Teatru Telewizji, wtedy nauczyłam się języka migowego – powiedziała aktorka.

Następnie dodała, że od lat zmaga się z częściową głuchotą.

– Ja jestem niedosłysząca. To jest moje pierwsze publiczne wyznanie. Wiedzieli o tym tylko najbliżsi i przyjaciele. Całe życie radziłam sobie z tym i oto jestem w “Tańcu z Gwiazdami” – mówiła poruszona.

Jej partner wyjaśnił, że Barbara praktycznie nie słyszy na jedno ucho, a wiele komunikatów odbiera, czytając z ruchu warg. To wyznanie poruszyło widzów i pokazało, że program jest również przestrzenią do opowiadania ważnych, osobistych historii.

Choć ich retro swing nie zachwycił jurorów i para zdobyła tylko 24 punkty, ich występ był jednym z najbardziej autentycznych i wzruszających tego wieczoru.

Wieczór pełen emocji i niespodzianek

Czwarty odcinek „Tańca z Gwiazdami” przejdzie do historii nie tylko jako moment pożegnania kolejnej pary, ale również jako wieczór szczerych emocji. Wyznanie Barbary Bursztynowicz zaskoczyło wszystkich, a pożegnanie Lanberry i Piotra Musiałkowskiego pokazało, jak nieprzewidywalny potrafi być ten program.

Kolejne odcinki zapowiadają się jeszcze bardziej emocjonująco — walka o Kryształową Kulę dopiero się rozkręca!

źródło zdjęcia: Instagram

Udostępnij: