Podczas pierwszego koncertu trasy MATA TOUR 2040, który odbył się 31 października we Wrocławiu, doszło do niebezpiecznego incydentu. W trakcie show operator kamery wpadł do zapadni scenicznej. Zdarzenie zostało zarejestrowane i szybko obiegło media społecznościowe, wzbudzając gorące reakcje internautów.
- Operator spada ze sceny – nagranie trafiło do sieci
- Fani podzieleni w ocenie zachowania Maty
- Część fanów broni rapera: „Nie było potrzeby panikować”
- Czy incydent był zaplanowany? Ruszyły spekulacje
Operator spada ze sceny – nagranie trafiło do sieci
W trakcie energetycznego występu Maty, operator filmujący artystę z bliska nie zauważył otwartej części sceny i nagle zniknął pod jej powierzchnią. Na nagraniach widać, jak raper spogląda w kierunku upadku, po czym pokazuje kciuk w górę – co można odczytać jako próbę upewnienia się, że z mężczyzną wszystko w porządku. Mata nie przerwał występu i kontynuował koncert.
Nie pojawiły się oficjalne informacje dotyczące stanu zdrowia operatora, jednak na innych dostępnych nagraniach widać, że personel techniczny natychmiast ruszył na pomoc poszkodowanemu.
Fani podzieleni w ocenie zachowania Maty
Reakcja rapera wywołała lawinę komentarzy. Wielu internautów uznało, że artysta powinien przerwać występ i osobiście pomóc operatorowi. Część widzów zarzuciła mu brak empatii, a niektórzy spekulowali nawet, że kontynuował koncert, by nie ujawnić, że śpiewa z playbacku.
Może by mu pomógł, a nie…
Ej moim zdanie Michał się źle zachował, bo zamiast przestać śpiewać na chwilę pomóc mi, to dalej śpiewał
Nie mógł przerwać, bo by się wydało, że playback – czytamy w komentarzach.
Część fanów broni rapera: „Nie było potrzeby panikować”
Z drugiej strony pojawiło się wiele głosów wsparcia dla Maty. Fani argumentują, że artysta zachował się rozsądnie, bo widać było, że operatorowi udzielana jest pomoc. Ich zdaniem reakcja rapera była adekwatna do sytuacji, a przerywanie koncertu mogło wywołać niepotrzebny chaos.
A co to jego wina? Grał koncert, operator mógł uważać + była opieka medyczna
Ja nie wiem o co problem do Maty, po to są tam służby, żeby reagować jak widać na innych nagraniach od razu technicy zareagowali, więc otrzymał pomoc, po co miałby wprowadzać dodatkowe zamieszanie, większość robi to pod zagrywkę PR, by się dobrze pokazać, że są dobrymi i martwią się
Czy incydent był zaplanowany? Ruszyły spekulacje
Po sieci krążą też teorie spiskowe. Część internautów sugeruje, że cały incydent mógł być celowo wyreżyserowany, by wywołać szum medialny i zwiększyć zainteresowanie trasą koncertową. Na tę chwilę nie ma jednak żadnych dowodów potwierdzających te przypuszczenia.
Źródło zdjęcia okładka: Wikipedia- Autorstwa Franek Vetulani - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=87130393
