W polskiej przestrzeni internetowej ponownie pojawił się wpis, w którym jeden z użytkowników mediów społecznościowych kierował groźby pod adresem prezydenta RP. Informację o kolejnym takim przypadku przekazał wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, publikując oświadczenie na platformie X. Jak podkreślił, wszelkie treści łamiące prawo są natychmiast zgłaszane przez odpowiednie zespoły do moderacji serwisów internetowych.
- Ministerstwo reaguje: „Prawo obowiązuje także w internecie”
- Użytkownik nawoływał do zamachu? NASK ujawnia szczegóły
- To nie pierwszy taki przypadek. Sprawy trafiają do sądu
- Nowe przepisy coraz bliżej. Internet już nigdy nie będzie taki sam?
Ministerstwo reaguje: „Prawo obowiązuje także w internecie”
W swoim wpisie Gawkowski zaznaczył, że państwo nie może i nie będzie tolerować gróźb wobec najważniejszych osób w kraju. Przypomniał, że zespół odpowiedzialny za monitorowanie sieci nieustannie analizuje publikowane treści i reaguje na wszelkie próby nawoływania do przemocy.
Według ministra, obecnie to platformy społecznościowe decydują, jak szybko zareagują na zgłoszony materiał. Jednak trwają prace nad wdrożeniem unijnego aktu o usługach cyfrowych (DSA), który ma znacząco usprawnić i przyspieszyć usuwanie nielegalnych treści z internetu.
Ustawa jest już na finiszu prac parlamentarnych i niedługo trafi na biurko prezydenta – dodał Gawkowski.
Użytkownik nawoływał do zamachu? NASK ujawnia szczegóły
Marek Gieorgica z Ministerstwa Cyfryzacji doprecyzował, że chodzi o wpis, w którym użytkownik X miał sugerować możliwość zamachu na prezydenta. Wyszukiwaniem podobnych treści zajmuje się specjalnie oddelegowany zespół w NASK, który – po namierzeniu podejrzanego wpisu – natychmiast zgłosił sprawę moderacji platformy.
Jednocześnie, zgodnie z procedurami, informacja została przekazana odpowiednim służbom, które każdorazowo analizują skalę zagrożenia oraz ewentualne konsekwencje prawne.
To nie pierwszy taki przypadek. Sprawy trafiają do sądu
Tylko w ostatnich tygodniach służby odnotowały kilka podobnych zdarzeń. Jedna z głośniejszych spraw dotyczyła mężczyzny, który opublikował w sieci zdjęcie z bronią, podpisując je słowami:
Do zobaczenia Karolku.
Użytkownik został zatrzymany i usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych. Przyznał się do winy, po czym nałożono na niego dozór oraz zakaz zbliżania się do prezydenta i miejsc związanych z jego działalnością.
Nowe przepisy coraz bliżej. Internet już nigdy nie będzie taki sam?
Akt o usługach cyfrowych (DSA), który obowiązuje w Unii Europejskiej od lutego 2024 roku, nakłada na platformy społecznościowe odpowiedzialność za treści użytkowników. Obecnie polski Sejm pracuje nad nowelizacją krajowych ustaw, które mają dostosować polskie prawo do nowych europejskich standardów.
Planowana nowelizacja pozwoli m.in. prokuraturze, policji, KAS, Straży Granicznej czy osobom fizycznym występować z wnioskiem o natychmiastowe blokowanie treści związanych z przestępstwami – w tym groźbami, nawoływaniem do nienawiści czy propagowaniem totalitarnych ideologii.
źródło zdjęcia: KAPiF
