
Ból jest nieuniknionym skutkiem mocnych uczuć, jest wynikiem wielkich decyzji, jest ceną, którą płacimy za doświadczanie pełni życia. Bez niego nie ceniłbymy radosnych chwil, nie docenilibyśmy miłości i nie nauczylibyśmy się pokory. Ból kształtuje naszą duszę.

Człowiek jest stworzeniem, które może przyzwyczajać się do wszystkiego, i uważam to za najlepszą definicję. Człowiek jest stworzeniem, które przystosowuje się do wszelkiego rodzaju bólu.

Ból jest jedynym zjawiskiem, które zawsze towarzyszy mi bez względu na miejsce, czas, stan ducha czy nastrój. Jest jak cień, którego nie można odrzucić czy zignorować.

Ból jest tymczasowy. Może trwać minutę, czy godzinę, lub dzień, lub rok, ale ostatecznie zniknie i coś innego zastąpi jego miejsce. Jeśli jednak poddam się, to będzie trwało wiecznie.

Nie pojmujesz, jak bardzo boli, kiedy tracisz kogoś, kogo kochasz. To jak próbować wyjaśnić, jak smakuje kolor: nie da się tego zrozumieć, dopóki nie doświadczysz sam.

Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest opcją. Siła charakteru polega na tym, aby przetrwać ból bez wpadania w cierpienie.

Cóż za dziwne jest, że gdy cierpimy najbardziej, wydaje nam się, że nikt na świecie nie mógłby zrozumieć naszego bólu, kiedy prawda jest taka, że każdy człowiek, który naprawdę się do nas przywiązał, musiał czuć dokładnie to samo.

Nawet najgłębsza rana w końcu zagoi się sama. Ból zawsze przechodzi, to tylko kwestia czasu. Ale pamiętaj, że to, jak sobie z nim poradzimy, mówi o nas więcej, niż sam ból.

Rozumiesz, jeden ból oznacza zapewne, że jesteś nareszcie żywy, ale jeżeli oznacza kolejny, to wołać zaczynasz, że jesteś zbyt żywy, a w zupełności unrealistyczne wydaje ci się, że jesteś jeszcze żywszy.

Ból jest jedynym źródłem wiedzy. Nie możemy niczego nauczyć się od radości. Nie możemy zrozumieć choroby przez zdrowie. Cierpienie ogarnia nas ze wszystkich stron, jak noc.

Ból to jedyne miejsce, w którym żyję ze sobą bez kompromisów. To jedyne uczucie, które nie pozwala się oszukiwać.

Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Nie możemy kontrolować bólu, ale mamy wybór, czy pozwolimy mu zniszczyć nas, czy przeciwnie - wzmocnimy się.