
Po co pytać człowieka, gdzie idzie. Jak ktoś idzie, to ...
Po co pytać człowieka, gdzie idzie. Jak ktoś idzie, to gdzieś idzie, sam wie najlepiej, gdzie idzie, nie muszą zaraz wszyscy wiedzieć, gdzie idzie.
Trzeba w życiu odnajdywać się wedle własnej receptury, intuicji, bo korzystając ze zbyt wielu porad, dorobimy się jedynie depresji.
Wariaci i dzieci zawsze mówią prawdę.
Nie ma dzieci - są ludzie.
Nie może być tragiczniejszej pomyłki niż uznawanie, że człowiek, to „tylko zwierzę’. Człowiek jest niepowtarzalny: różni się od wszystkich zwierząt rozlicznymi cechami,
jak mową, tradycją, kulturą i niezwykle
długim okresem wzrostu oraz potrzebą
opieki rodzicielskiej.
Człowiek nigdy nie jest aż tak zajęty, by nie móc poplotkować.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Teolog, który nie kocha sztuki,poezji, muzyki, natury,taki teolog może być niebezpieczny.
Ostatnia osoba, o której myślisz przed zaśnięciem, to osoba która jest powodem twojej radości, albo smutku.
Polityka, która osłabia siłę moralną, tęgość charakteru, poczucie odrębności, uczciwość obywatelską – taka polityka chociażby największymi zdobyczami pochlubić się mogła, jest w ostatecznym rezultacie dla narodu zgubna.
Często popularność człowieka za życia objawia się po jego śmierci.