Mistrz literatury grozy Stephen King obchodzi dziś 70. rocznicę urodzin. Jest jednym z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie. Jego horrory takie jak „Lśnienie” i „Miasteczko Salem” przeszły do klasyki gatunku. Mimo, iż pisze o lękach, sam twierdzi, że jego książki go nie przerażają. Co jeszcze Stephen King ma do powiedzenia na temat pisarstwa, czy wyobraźni i co wspólnego z powieściami mają jego zdaniem noworodki…
#1. „Choć piszę o własnych lękach, własne książki mnie nie przerażają. Ich fabuły wymyślam nie w środku ciemnej nocy, ale za dnia, na przykład gdy jadę autostradą w piękny, słoneczny dzień.”
#2. „Moim zdaniem dobre pisarstwo – dobre opowiadania – stanowi cudowny gejzer wyobraźni, a wyobraźnia, w moim pojęciu, ma przynosić ukojenie i ratunek w sytuacjach kryzysowych, na gwałtownych wirażach życia, które, bez takiej pociechy, stałoby się nie do zniesienia.”
#3. „Tworzenie historii jest równie naturalne jak oddychanie. Układanie wątków to literacki odpowiednik reanimacji.”
#4. „Uważam, że tak naprawdę mit i wytwór wyobraźni to prawie to samo, a przekonanie stanowi dla nich nieustanne źródło energii.”
#5. „Od czasu do czasu zarówno opowieści, jak i noworodki przychodzą na świat bezboleśnie.”
#6. „Kiedy byłem dzieckiem, wierzyłem we wszystko, co mi mówiono, we wszystko, co czytałem i w każdą rzecz, jaką tworzyła moja nadmiernie wybujała wyobraźnia.”
Źródło zdjęcia: http://www.papelpop.com/2014/02/stephen-king-anuncia-o-seu-novo-livro-revival/
+