Każdy nie raz stawał przed ciężką decyzją, a była taka tylko dlatego, że serce i rozum nie było ze sobą zgodne. Mimo, że obie rzeczy mają nam służyć, to jednak sprawiają nam dość sporo kłopotów. Uczucia są zupełnie czymś innym niż rozsądek, ale odczuwamy te dwie rzeczy na raz. Jak więc podejmować decyzje, w których rozum i serce ze sobą walczą?
Serce i rozum z zaletami i wadami
Osoby z ciepłym sercem bardzo łatwo jest zranić, wykorzystać, są naiwni i nieobecni. Natomiast, osoby posługujące się rozumem są wydajni, osiągają postawione sobie cele, nie da się ich oszukać i są odporni na różne sztuczki psychologiczne. Jednak, ludzie rozsądni, którzy nie posługują się sercem są odbierani jako mało sympatyczni, bezwzględni i nieczuli. Serce wyznacza nam jak postępować moralnie, aby nie skrzywdzić nikogo. Jest bardziej empatyczne. Rozum dostrzega fakty, serce dostrzega sfery emocjonalne.
Co z ryzykiem
Serca ciągnie w jedną stronę, a rozum w drugą. Spotykamy się z tym w wielu momentach naszego życia. W związku, w pracy, przy wyborze studiów. Serce chce ryzyka, czegoś nowego, nakłania do spełniania marzeń i samorealizacji. Rozum wtedy zaczyna wszystko kalkulować. Dopiero łącząc te dwie części jesteśmy w stanie osiągnąć coś i spełnić jakiś swój cel.
Grzeszyć i żałować
Podążając za rozumem z wielu rzeczy się rezygnuje, bo nie wypada, bo tak nie można, bo coś pójdzie źle. Wtedy odczuwamy, że czegoś nam brakuje. Lepiej żałować coś co się zrobiło niż żałować czegoś, czego się nie zrobiło. Gdybanie w takim przypadku nie powinno mieć miejsca. Jeśli zadecydowano się na podjęcie jakiejś decyzji, to nie można się zastanawiać co by było gdyby. W takich momentach myślimy jedynie o pozytywnym zakończeniu, ale mogłoby być zupełnie odwrotnie.
Gra w jednej drużynie
Ukierunkowanie się na tylko jedno z tych rzeczy jest błędnym postępowaniem. Ktoś posługujący się jedynie rozumem osiągnie tyle ile tylko będzie chciał, ale w końcu zacznie zazdrościć tym, którzy posiadają jakieś emocje. Natomiast, ktoś wykorzystujący tylko serce wiele nie osiągnie i wyląduje na bez domu, rodziny i ze złamanym sercem. Czas jest jednak tym spoiwem, które umożliwia wspólną pracę serca i rozumu. Wystarczy usiąść i na spokojnie przemyśleć swoje plany. Wtedy na pewno dojdzie się do rozwiązania problemu bez niepotrzebnej rozterki.
+
