Zwierzęta również uczą ludzi – lekcje, które możesz wyciągnąć od swojego pupila!

Nasze domowe zwierzaki posiadają w sobie wiele cech, z których ludzie niesamowicie mogliby skorzystać. Nie bez powodu mówi się, że są naszymi przyjaciółmi, ale też nie każdy wie, dlaczego tak się mówi. Poznaj, co takiego możesz nauczyć się od swojego pupila!

Weźmy za ogólny przykład psa, ale prawda też jest taka, że te lekcje tyczą się każdego zwierzaka. Jedyna różnica znajduje się w sposobie okazywania tych cech.

Zero zmian

Pies nie potrzebuje wiele, aby kochać. Otwiera swoje ciepłe serce dla każdego – bez uprzedzeń, krytyki i usiłowania zmian. Skupia się na samej osobie i jej obecności oraz upewnia się, że daje o tym znać co najmniej kilka razy dziennie. Pies zwyczajnie cieszy się z tego, że jesteś. W przypadku człowieka wszystko wygląda nieco inaczej.

Rozmawiając z drugą osobą, często skupiamy się na dyskusji, wytykaniu błędów, pouczaniu, umoralnianiu i krytykowaniu. Widzimy wszystko, co druga osoba zrobiła źle i denerwujemy się, kiedy ona to samo widzi w nas. A kiedy tak naprawdę dałeś znać drugiej osobie, że cieszysz się z jej obecności? Tak po prostu? Bezwarunkowa radość z obecności drugiej osoby nie jest czymś, co okazujemy często. Pies natomiast na to poświęca więcej czasu niż na namawianiu ciebie na spacer.

Szczęśliwe chwile

Kiedy wracamy do domu, w którym znajduje się pies, to co doświadczamy? Tak jest - gorącego i szczęśliwego powitania przez naszego pupila. Przekraczając próg mieszkania, on już czeka, aby tylko skoczyć na nas, zamerdać ogonem i okazać swoją radość z naszego powrotu. Tylko tyle dla niego się liczy. W przypadku ludzi może wyglądać to na dwa sposoby:

1) Nikt nie wyjdzie i jedynie przez zamknięte drzwi usłyszymy ciche powitanie.

2) Ktoś wyjdzie, ale zasypie pytaniami na temat obowiązków domowych, pracy lub innych życiowych spraw.

Jak często jednak idziemy szczerze przywitać członka swojej rodziny, bo cieszymy się, że wrócił do domu cały i zdrowy? Czy w ogóle tak robimy? Ile razy w tygodniu zwyczajnie pytamy się, jak się czuje i czy wszystko w porządku? Naprawdę niewiele potrzeba, aby okazać swoją radość i miłość w stosunku do drugiej osoby. Rozmowy nie zawsze muszą opierać się na wypytywaniu, krytyce i wytykaniu.

Tu i teraz

Psy, kiedy się bawią, są całym swoim ciałem i umysłem w danym momencie. Nie rozmyślają i nie analizują. Poświęcają swoją całą uwagę na daną zabawę. Potrafią czerpać przyjemność z tu i teraz.

Ludzie zazwyczaj bardzo łatwo rozpraszają się przez urządzenia, a jak nie przez to, to często rozmyślają na temat obowiązków, problemów, przeszłości lub całkowicie wędrują myślami w chmurach. Omija ich wtedy to, co dzieje się teraz. Nie koniecznie musi być to zabawa, ale zwykłe spotkanie z rodziną lub przyjaciółmi. Krótki spacer w towarzystwie ukochanej osoby lub wieczór filmowy z dziećmi.

Kiedy nie jesteśmy obecni myślami, to tak naprawdę tracimy coś bardzo ważnego w życiu – bliską i ciepłą relację, którą należy pielęgnować, jak tylko potrafimy. Brak prawdziwego zaangażowania sprawi, że każdy zacznie od siebie się oddalać.

Udostępnij: