Perfekcjonizm – jak żyć idealnie bez ciągłego krytycyzmu?

Obsesyjny perfekcjonizm wcale nie jest taką zaletą, jak niektórym może się wydawać. Cecha ta nie polega jedynie na chęci wykonywania rzeczy najlepiej, jak się potrafi, ale jest to doszukiwanie się wszelkich braków i dopowiadaniu sobie „ale”. Perfekcjoniści nieustannie krytykują samych siebie lub innych, co doprowadza do obniżenia poczucia własnej wartości. Jak zaprzestać bycie perfekcjonistą, a mimo wszystko prowadzić idealne życie?

Czym jest perfekcjonizm?

Sam perfekcjonizm również posiada swoje granice. Osoba ze zdrowym podejściem do wykonywania swoich obowiązków będzie wkładała dodatkowy wysiłek, aby wszystko dobrze wykonać. Odczuwa motywację, jest staranna i dokładna oraz sumiennie wykonuje zadania. Pamięta jednak, że we wszystkim jest pewien umiar. Nie zmuszają się do nieustannej pracy, jeśli odczuwają zmęczenie. Nie siedzą nad stertą papierów, doszukując się najmniejszych błędów. Nie krytykują siebie lub innych za to, że nie sprostali niewyobrażalnym wymaganiom.

Obsesyjny perfekcjonizm jest zupełnie odwrotnym zachowaniem. Dana osoba stawia poprzeczkę naprawdę wysoko, co jest zwyczajnie niemożliwe do osiągnięcia. Taki perfekcjonizm dzieli się również na trzy kategorie: perfekcjonizm osobisty, perfekcjonizm w stosunku do innych, perfekcjonizm społeczny. Na czym one dokładnie polegają?

Perfekcjonizm osobisty

Polega na wywieraniu presji na samym sobie. Taka osoba stawia sobie pewne cele, do których z trudem dąży. Nie odpuszcza, mimo że nie ma to większego sensu. Swój perfekcjonizm przejawia w każdym momencie. Za każdym razem krytykuje swoją pracę i doszukuje się wszelkich błędów.

Perfekcjonizm w stosunku do innych

W takiej sytuacji perfekcjonista wyznacza cele dla innych. To od nich wymaga idealnej pracy, która skupia się na szczegółach. Perfekcjonista szybko nie godzi się na to, co otrzymuje od innych i dopuszcza się nieustannego krytycyzmu, co zniechęca innych i obniża ich poczucie własnej wartości.

Perfekcjonizm społeczny

Perfekcjonista wmawia sobie, że to społeczeństwo jest powodem ich perfekcjonizmu. Stara się działać idealnie, aby być wychwalanym, docenianym i akceptowanym. Kiedy jednak otoczenie nie okazuje swojego podziwu, to perfekcjonista jest przekonany, że gdzieś popełnił błąd. To natomiast wywołuje u niego poczucie winy i wywiera na sobie jeszcze większą presję, aby następnym razem działać lepiej.

Jak pozbyć się tej cechy?

Przede wszystkim należy pamiętać, że nie jesteś sam. Wszelkie niepewności, zwątpienia, cierpienie i lęki dzielone są przez wszystkich. Każdy z nas przechodzi przez te stany umysłu i zatapia się w nich. Wszyscy musimy zmierzyć się ze swoimi słabościami i wadami. Kiedy to zrozumiemy, to zobaczymy, że więcej nas łączy, niż dzieli. To pozwala natomiast na pohamowanie się przed okazaniem swojego niezadowolenia z powodu szczegółów.

Kolejnym elementem jest nauka wyrozumiałości w stosunku do samego siebie. Uczucie strachu czy bólu nie jest efektem słabości, a wręcz przeciwnie. Wyrozumiałość dla swoich słabych stron jest początkiem zaakceptowania naturalnych elementów naszego życia. Nie ma nic złego w odpuszczeniu i zrozumieniu, że nie zawsze musi być idealnie.

Ostatnim elementem jest pozbycie się poczucia winy. Bez względu na to, ile wysiłku wkładamy w swoją pracę, zawsze znajdą się osoby, którym to może się nie spodobać. Nie ma jednak w tym nic złego. Jest to subiektywne podejście do pewnych rzeczy. Poczucie winy może również pojawić się w momencie, kiedy odczuwamy pewne emocje. Każdy z nas odczuwa wiele rzeczy i jest to całkowicie naturalne. Krytykowanie się za dane emocje jedynie sprawia, że ciągniemy się w dół i pozbywamy się pewności siebie i poczucia własnej wartości.

Praca nad sobą z pewnością nie jest łatwa oraz wymaga wiele czasu. Kiedy jednak nauczymy się nieperfekcyjnego życia, to dopiero wtedy stanie się ono idealne.

Udostępnij: