Romans z żonatym mężczyzną to skomplikowana relacja, w którą uwikłane są trzy osoby. Jeśli związałaś się z takim mężczyzną, a on mimo zapewnień niczego nie zmienia, nie mamy dobrych wiadomości. Dowiedz się, dlaczego on nie odejdzie od żony.
- 1. Jesteś tą drugą
- 2. Kochanka jest fantazją
- 3. To wygodny układ
- 4. Nie chce rozwodu
- 5. Nie chce stracić twarzy
- 6. Wciąż kocha żonę
1. Jesteś tą drugą
Zwykle się zdarza, że wiążąc się z żonatym mężczyzną jesteś traktowana jako ta druga. On ma rodzinę i żonę, której nie chce zostawić, a Ciebie traktuje jako plan awaryjny. Nie myśli o Tobie poważnie i nie planuje stworzyć z Tobą stałego związku.
2. Kochanka jest fantazją
Romans jest dla mężczyzny oderwaniem się od rzeczywistości, a kochanka spełnieniem jego fantazji. Ta relacja jest wyidealizowana, nie ma w sobie nic z prawdziwego związku, ani codziennego życia we dwoje.
3. To wygodny układ
Mężczyzna zdaje sobie sprawę z tego, że to tylko przelotny romans, który prędzej czy później się skończy. Taki układ jest wygodny i łatwy, nie wymaga zaangażowania, ani stworzenia stałej relacji. Spotykacie się, kiedy wam to pasuje, łączy was łóżko i romantyczne chwile, ale nic ponadto. On obiecuje, że zostawi żonę, ale tak naprawdę nigdy tego nie zrobi, ponieważ jest mu wygodnie.
4. Nie chce rozwodu
Mężczyzna się z Tobą spotyka, ale mimo składanych obietnic, tak naprawdę nie chce rozstać się z żoną. Nie ma ochoty zaczynać wszystkiego od nowa. Obawia się skomplikowanego rozwodu i problemów z nim związanych: podziału majątku, ustalenia opieki nad dziećmi, zszargania opinii.
5. Nie chce stracić twarzy
To kolejny argument, który przemawia za tym, żeby utrzymywać romans w tajemnicy i nie zostawiać żony. Wyjście tego związku na jaw wiązałoby się z utratą wizerunku. Żonaty mężczyzna nie chce stawiać czoła konsekwencjom tego, że ktoś pozna prawdę. Boi się oceny innych, krytyki i zszargania opinii.
6. Wciąż kocha żonę
Wielu mężczyzn wdaje się w romanse z innymi kobietami, podczas gdy wciąż kochają swoje żony. Mimo problemów w małżeństwie i znudzenia żoną, i tak ostatecznie wybierze ją, zamiast Ciebie. Z nią łączy go znacznie więcej, a Ty jesteś tylko chwilową słabością.