Każdy z nas słyszał o wypaleniu zawodowym. Jest ono uznawane za jedną z tzw. chorób cywilizacyjnych. W ostatnich latach to zjawisko występuje na coraz większą skalę powodując problemy dla zdrowia psychicznego. Przyczyny takiego zjawiska są różne, jednak eksperci wyróżniają kilka niepozornych nawyków, które potencjalnie zaprowadzą do wypalenia zawodowego.
1. Praca w zamieszaniu
Wielu pracowników pracuje umysłowo, do czego niezbędna jest koncentracja na danym zadaniu. Skupienie się jest ciężkie do osiągnięcia w biurze, kiedy to jesteśmy co chwila odrywani od pracy mniej lub bardziej istotnymi rozmowami. Chociaż na pierwszy rzut oka wielokrotne odrywanie się od pracy jest nieszkodliwe, na dłuższą metę może prowadzić do wypalenia zawodowego. Po rozproszeniu rozmową ponowne pełne skupienie uwagi zajmuje nawet kilkanaście minut, co w skali całego dnia i wielu rozmów odbija się na niepotrzebnie "wysokiej energochłonności", a to z kolei powoduje nieuzasadnione wyczerpanie. Jeśli potrzebujemy skupić się na wykonywanej czynności, eksperci zalecają odseparowanie się od współpracowników, np poprzez założenie słuchawek. Warto także wspólnie zadbać o ciszę - proponowane jest korzystanie przez pracowników z oddzielnego pomieszczenia w celu wykonania telefonu.
2. Przebodźcowanie
Ryzyko wypalenia zawodowego jest większe, kiedy nasz mózg nie ma czasu na regenerację. Ciągłe pobudzanie go w postaci dostarczanych bodźców działa bardzo energochłonne. Ciągłe słuchanie muzyki, wykonywanie zadań na zmianę z wpatrywaniem się w telefon jest niewskazane - należy dać możliwość odpoczęcia naszemu umysłowi w postaci braku nowych wrażeń. Psychologowie przekonują, że to właśnie chwilowy brak zajęcia w trakcie dnia – np. oczekiwanie na autobus - jest odpowiednią chwilą na regenerację dla mózgu, której nie należy zapełniać przeglądaniem mediów społecznościowych. Należy zwrócić uwagę również na to, że wieczorne oglądanie filmu wbrew pozorom nie dostarcza odpoczynku naszemu umysłowi.
3. Ignorowanie własnej największej produktywności
Organizacja pracy w biurach nie jest jednorodna. Czasami dzień rozpoczynamy rozmowami służbowymi, a czasami to dopiero późnym popołudniem realizujemy spotkania. Warto na tej podstawie ustalić sobie harmonogram dnia. Jeśli mamy do zrealizowania zadania wymagające uwagi jak i te łatwiejsze, warto je zrobić w odpowiedniej kolejności. Weź pod uwagę swoją efektywność (większość ludzi ma ją na najwyższym poziomie w pierwszej części dnia) oraz sytuację wokół; wymagające skupienia zadania zostaw na czas, kiedy możesz liczyć na możliwe największy spokój w biurze, natomiast prostsze wykonuj, kiedy wokół kręci się dużo osób.
NB