Samotność nie zawsze jest obiektywnym faktem dotyczącym tego, czy wokół nas są ludzie, czy ich nie ma. Zdarza się, że wokół jest mnóstwo osób, a mimo to czujemy się odizolowani. Bywa i tak, że jesteśmy z kimś w bliskim związku, a ogarnia nas wielka pustka i poczucie osamotnienia. Samotność może wynikać z naszej postawy i sposobu postrzegania przez nas świata. Jest jak samospełniająca się przepowiednia…
- Samotność przytłacza i wywołuje nieznośny ból
- Błędne koło samotności
- Samotność jak samospełniająca się przepowiednia
Samotność przytłacza i wywołuje nieznośny ból
Samotność jest subiektywną oceną, nieprzyjemnym stanem, który może nas przytłaczać i sprawiać, że odczuwamy nieznośny ból i pustkę.
Zwykle czujemy się samotni, kiedy jesteśmy daleko od ludzi, z którymi już stworzyliśmy głębokie i ważne relacje. Samotność pojawia się także, gdy nie mamy dobrego kontaktu z innymi. Nie mamy z kim porozmawiać, podzielić się swoimi myślami i uczuciami.
Samotność jednak może także pojawiać się, gdy jesteśmy w tłumie, otoczeni innymi ludźmi. Taki rodzaj samotności wynika z naszej postawy i sposobu postrzegania przez nas świata…
Błędne koło samotności
Psycholog John T. Cacioppo, przez ponad 20 lat badał samotność. Zauważył, że to obronny stan organizmu, który wskazuje, że jesteśmy w niebezpieczeństwie. A dzieje się tak właśnie dlatego, że nie mamy kontaktu z ludźmi. Porównywał ją do takich stanów jak głód czy pragnienie.
Uważał, że poczucie samotności powinno skłaniać nas do znalezienia ludzi, którzy są nam potrzebni do przeżycia, tak jak woda i pożywienie.
Twierdził, że jeśli uda nam się nawiązać bliskie relacje z innymi, wtedy samotność znika. Natomiast jeśli nie możemy znaleźć towarzystwa, coraz bardziej pogłębiamy się w tym nieprzyjemnym stanie i wpadamy w błędne koło.
Samotność jak samospełniająca się przepowiednia
Samotność staje się samospełniającą się przepowiednią. Jesteśmy odizolowani od innych, czujemy się samotni, przez to spada nasze zaufanie do innych ludzi. Zaczynamy wątpić w ich dobre intencje, podejrzewać ich o nieczyste zamiary wobec nas. Jesteśmy krytyczni, skupiamy się na negatywnych bodźcach i wszystko obieramy jako zagrożenie. W efekcie coraz bardziej się zamykamy i odsuwamy od innych, a tym samym nasza samotność coraz bardziej się pogłębia…
Według Johna Cacioppo samotna osoba żyje w ciągłym stanie zagrożenia i odbiera świat przez jego pryzmat. Nie dostrzega pozytywnych stron, wszystko odbiera negatywnie. Przez to coraz trudniej jest wyrwać się jej z tego stanu…
DZ