Dlaczego nie warto robić podsumowań, życiowych bilansów?

Chociaż koniec roku to dla wielu z nas czas podsumowań, to nie zawsze jest to dobry pomysł. Również przekraczając 30stkę zastanawiamy się nad naszym dotychczasowym życiem i osiągnięciami. Często dochodzimy do przykrych wniosków, odbiegających od naszych marzeń sprzed kilku lat. Dlaczego nie powinniśmy robić podsumowań?

Ponieważ ciągle się zmieniamy

Dziś nie jesteśmy tacy sami, jak kilka lat temu, dlatego robiąc plany na za kilka lat może się okazać, że obecnie mamy zupełnie inne priorytety i potrzeby. Coś, co kilka lat temu było nieistotne teraz może być i na odwrót. Całokształt naszego ówczesnego życia wpływał na określanie celów, jednak obecnie dużo się zmieniło.

Bo nie jesteśmy maszynami, które można zaprogramować na sukces

Każdy z nas definiuje sukces w inny sposób, jednak każdy też ma postawione (przez siebie lub przez innych) na różnych wysokościach poprzeczki. Nie powinniśmy wymagać od siebie tego, co potrafią osiągnąć inni i odwrotnie, ponieważ każdy ma swoje możliwości. Chcąc dorównać w każdym względzie innym stajemy się więźniami utartych schematów, a zapominamy o tym, aby porównywać siebie do samego siebie z przeszłości. Tylko to daje miarodajne wyniki, czy ruszamy naprzód.

Ponieważ nie określa nas to, na co nie starczyło nam możliwości

Każdy z nas ma swoje cele do osiągnięcia. Nie potrafisz "odhaczyć" któregoś ze swojej listy? To zrozumiałe i większość z nas się z tym mierzy. Założenie rodziny, własny dom czy wysokie stanowisko przychodzą w swoim czasie, więc nie ma sensu robić podsumowań zawczasu. Nawet jeśli obecnie bilans nie wygląda kolorowo, nie wiesz, jak będzie wyglądał za pół roku.

Bo powinniśmy patrzyć w przyszłość, a nie rozpamiętywać przeszłość

Zawsze znajdzie się coś, co teraz zrobilibyśmy inaczej. Tak samo będzie za kilka lat - decyzje podejmowane obecnie prawdopodobnie nie będą się wydawać najlepsze za kilka lat. Nie ma sensu rozpamiętywać błędów, ponieważ w tamtym okresie była to zapewne najlepsza możliwa decyzja, biorąc pod uwagę nasze siły, odwagę i możliwości. Nie potrzebujemy przykrych wniosków, bo nie odwrócimy przeszłości. Potrzebujemy natomiast optymizmu i wiary w przyszłość, bo to ona jest najważniejsza.

NB

Udostępnij: