Syndrom pleasera- gdy bycie miłym i uczynnym staje się… niebezpieczne

Czasem bycie miłym, uprzejmym i uczynnym, chęć niesienia pomocy i poświęcanie się dla innych, może stać się niebezpieczna. Dowiedz się czym jest sydrom pleasera i poznaj najważniejsze kroki do wyjścia z nałogu nadmiernego zadowalania innych.

Czym jest syndrom pleasera?

Syndrome pleasera (People-Pleaser Syndrome lub People-Pleasing Syndrome), to określenie, które powstało stosunkowo niedawno i obejmuje zespół zachowań, charakterystyczny dla osobowości zależnej lub współzależnej.

Osoby cierpiące na syndrom pleasera, za wszelką cenę chcą być akceptowane, lubiane i kochane przez innych. Zrobią wszystko, aby zadowolić kogoś, nawet kosztem siebie. Są miłe, uczynne, uprzejme, wciąż się poświęcają, nie oczekując niczego w zamian. Stawiają potrzeby innych wyżej od swoich. Nigdy nie odmawiają, zawsze gotowe, żeby komuś pomóc lub go wyręczyć. Zgadzają się ze zdaniem innych, unikają konfrontacji, są bezkonfliktowe i uległe. Poświęcają się, aby usłyszeć, że są dobre, ważne i cenne.  Tylko wtedy czują się coś warte…  Niestety przez to często są wykorzystywane przez innych ludzi i krzywdzone…

Jak rozpoznać w sobie syndrom pleasera?

Zwróć uwagę na te niepokojące znaki. Być może cierpisz na syndrom pleasera!

  • masz problem z odmawianiem,
  • nie jesteś asertywny,
  • masz problem z określeniem własnych potrzeb i stawianiem granic,
  • nie lubisz sytuacji konfliktowych i unikasz ich za wszelką cenę,
  • boisz się konfrontacji,
  • czujesz potrzebę tłumaczenia się usprawiedliwiania, gdy musisz odmówić,
  • boisz się odrzucenia i braku akceptacji ze strony innych,
  • nie potrafisz stawiać granic,
  • masz problemy z odmawianiem i asertywnością,
  • boisz się jakiejkolwiek krytyki,
  • bardzo silnie odczuwasz emocje i przeżywasz to co Cię spotyka,
  • martwisz się tym, jak odbierają Cię inni,
  • potrzebujesz ciągłej aprobaty,
  • nie możesz znieść tego, że ktoś może Cię nie lubić lub nie akceptować,
  • jesteś dla siebie bardzo krytyczny,
  • surowo się oceniasz, skupiasz na swoich wadach i słabościach,
  • często rozpamiętujesz swoje błędy i porażki z przeszłości,
  • jesteś wykorzystywany przez innych,
  • pozwalasz innym wchodzić sobie na głowę i dajesz sobą manipulować,
  • ślepo wierzysz w dobre intencje innych ludzi,
  • wchodzisz w toksyczne związki i otaczasz się nieodpowiednimi ludźmi,
  • tak naprawdę nikt nie zna twojego prawdziwego oblicza, bo boisz się, że nie zasługujesz na miłość i akceptację innych.

 

Jak sobie pomóc?

Pierwszym krokiem jest rozpoznanie tego, że mamy w sobie cechy „zadowalacza”, czyli pleasera. Uznanie tego, że swoje poczucie wartości i samoocenę opieramy na tym, jak oceniają nas inni, pomoże zrozumieć problem. Gdy zauważmy, że to nas przerasta i nie potrafimy sobie samodzielnie poradzić, warto sięgnąć po specjalistyczną pomoc.

DZ

Udostępnij: