Te błędy wychowawcze najczęściej popełniają rodzice

Wychowanie dzieci jest nie lada wyzwaniem. Przedstawiamy osiem najczęstszych błędów, które popełniają rodzice. Być może uda Ci się przed nimi ustrzec!

Brak wspólnego frontu

Dziecko szybko uczy się wykorzystywać to, że rodzice nie są jednomyślni i mają różne zdania na tę samą sprawę. Brak wspólnego frontu powoduje to, ze dziecko bezbłędnie wie, co może uzyskać od którego rodzica. Chętnie stosuje zasadę: „mama by mi pozwoliła”, czy „tata na pewno by się zgodził”.

Posłuszeństwo za wszelka cenę

Zdarza się, że rodzice chcą, żeby dziecko było im bezwzględnie posłuszne, a każdy sprzeciw traktują jako wyraz buntu i… wychowawczą porażkę. Trzymają dzieci bardzo krótko, surowo karzą za nieposłuszeństwa i wymagają uległości oraz podporządkowania. To zdecydowanie złe podejście, które negatywnie wpłynie na kształtowanie się charakteru i osobowości młodego człowieka.

Zero dyskusji

To kolejny często popełniany przez rodziców błąd. Nawet jeśli dzieci są już starsze, często nie mają nic do powiedzenia, a ich zdanie nie jest brane pod uwagę przez rodziców. Przez to czują się pomijane, nieważne i niepotrzebne. Czują, że nie mają na nic wpływu i nikt się z nimi nie liczy.

Lekceważenie uczuć dziecka

Bagatelizowanie i lekceważenie emocji i uczuć dziecka to poważny błąd. Zakaz wyrażania emocji sprawi, że dziecko będzie mieć trudności z rozpoznawaniem, akceptowaniem i wyrażaniem swoich uczuć. Za to nauczy się, że trudne emocje to coś wstydliwego lub złego, co należy chować głęboko w sobie i nie ujawniać.

Straszenie bez konsekwencji

Rodzice często starszą dzieci, lecz większość tych gróźb nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Takie straszenie, żeby tylko postraszyć dziecko sprawi, że nigdy nie pozna konsekwencji swoich przewinień, a to w efekcie niczego go nie nauczy.

Zrobię to za Ciebie

Często rodzice wymagają od dzieci, żeby uczestniczyły w domowych obowiązkach, pomagały w sprzątaniu, myciu naczyń czy zakupach, po czym wyręczają je w tym. Szybko tracą cierpliwość i wolą zrobić coś szybciej, sprawniej i samodzielnie. Niestety w ten sposób wysyłają dziecku komunikat, że inni zrobią za nie wszystko, nie warto się przemęczać, oraz że nie potrafi zrobić niczego samodzielnie, ani dobrze.

Uważaj, bo…

„spadniesz, przewrócisz się, pobrudzisz, uderzysz, zgrzejesz, przeziębisz…”

Rodzice nieświadomie mogą przenosić własne lęki na swoje dzieci i hamować je przed podejmowaniem różnych aktywności. Często chcą po prostu chronić dzieci przez jakimś niebezpieczeństwem, ale zdarza się, że w ten sposób całkowicie je blokują.

Nie, bo nie

Gdy rodzice nadużywają słowa „nie”, dzieci otrzymują komunikat, że na nic im nie pozwalają i wszystkiego zabraniają… więc po prostu zaczynają robić pewne rzeczy w tajemnicy przed nami.

DZ

Udostępnij: