Nasze życie jest drogą, na której spotykamy zarówno szczęście, jak i porażkę. Nie każde zjawisko dotyczy nas w równym stopniu, a przeważnie bywa nawet odwrotnie – częściej jest źle. Jak zatem doprowadzić siebie do takiego stanu, żeby być bardziej zadowolonym z życia i ogólnie z sytuacji, w jakiej się znajdujemy?
Zmieniaj plany
Planowanie jest przykładem zdrowej i dojrzałej organizacji życia, ale nie warto ciągle trzymać się tych samych schematów. Każda firma czy mniejsze przedsiębiorstwo, ciągle zmieniają plan działania, aby osiągnąć zysk – tak samo jest z nami. Im więcej korekt i poprawiania wad pomysłów, tym lepiej dla realizacji naszego celu, np. bogactwa, sławy, lepszej pracy, pozycji, poprawy relacji w związku, itp.
Dbaj o zdrowie psychiczne
Niestety wciąż panuje opinia, że do psychologa chodzą ludzie, którzy mają nierówno pod sufitem. To ogromne kłamstwo, ponieważ zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak fizyczne, a może bywa jeszcze ważniejsze, bo wyzdrowieć z przeziębienia można, ale z nerwicą jest już dużo gorzej; terapia da nam pewność i wytchnienie, co ostatecznie przełoży się na większe szczęście oraz satysfakcję.
Buduj relacje z bliskimi
Czasami ciężko jest się dogadać z najbliższymi nam osobami, ale warto dbać o zdrowe relacje, żeby w trudnych chwilach mieć się do kogo zwrócić. To bardzo dobrze mieć ważne osoby obok siebie. Poza tym, kiedy pojedziemy w nowe miejsce i nie znamy żadnej osoby – studia, szkoła, praca, delegacja – przyda nam się telefon do jakiejś bliskiej osoby a najlepiej takiej, z którą mamy najlepszy kontakt (kolega i przyjaciel też się liczą)
Miej nadzieję
Niczego jednakże nie osiągniemy, gdy nie będziemy wierzyć, że zmiana na lepsze jest możliwa. Wszystko po prostu siedzi w naszej głowie i tylko od nas zależy, jak ułożymy sobie dalsze życie (przerwiemy pasmo porażek czy nie). Właśnie dlatego zawsze musimy wierzyć i być pewni swoich celów – tak osiągniemy szczęście (a przynajmniej zamierzoną przez nas część tego szczęścia).
autor: Bartłomiej Jabłoński
