Jakub Rzeźniczak w skandalicznym wywiadzie u Żurnalisty stwierdził, że matka jego pierwszego dziecka była „dziewczyną na telefon”. Ewelina Taraszkiewicz, odniosła się do słów piłkarza i zgłosiła sprawę do prokuratury!
W mocnym wywiadzie u Żurnalisty, Jakub Rzeźniczak wspomniał o swojej byłej partnerce Ewelinie Taraszkiewicz. Piłkarz w rozmowie przywołał dawne czasy i postanowił zaatakować matkę swojej córki Inez.
Stwierdził, że matka jego pierwszego dziecka była „dziewczyną na telefon”. Były piłkarz Wisły Płock wyjawił, że miał płacić za spotkania z nią:
Jakub Rzeźniczak oskarża matkę swojego dzieckaEwelinę poznałem przez mojego znajomego, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. Za pierwsze spotkania zapłaciłem 1500 zł za 2-3 godziny.
To nie koniec oskarżeń. Rzeźniczak twierdził, że Ewelina Taraszkiewicz specjalnie odstawiła tabletki antykoncepcyjne, aby zajść z nim w ciążę. W rozmowie z Żurnalistą mówił:
To, co się stało później, wydaje mi się dziś wręcz nieprawdopodobne. Płacąc za towarzystwo, nie spodziewasz się takiego rozwoju sytuacji. Istnieje wiele forów internetowych, na których kobiety wręcz doradzają sobie, jak złapać faceta na dziecko. Moi prawnicy znaleźli dowody na to, że Ewelina celowo odstawiła tabletki i to mną wstrząsnęło, a jej ataki i późniejsze postępowanie zdeterminowało mój stosunek do Inez.
ZOBACZ TAKŻE: „Zaopiekujcie się Mayą” Cię zaszokował? Te dokumenty też Ci się spodobają!
Ewelina Taraszkiewicz odpowiada na zarzuty
Ewelina Taraszkiewicz bardzo szybko odniosła się do słów byłego partnera. Zaprzeczyła jego oskarżeniom i postanowiła zgłosić sprawę do prokuratury. Na swoim instastories napisała:
Panie Rzeźniczak, Ja to tylko mam nadzieję, że Pan ma te dowody na tę moją "prostytucję". I tak, oczywiście, że na każde zdanie Pana Rzeźniczaka odpowiem. W przeciwieństwie do Ciebie, Panie Rzeźniczak - ja mam dowody. Bardzo słaba próba ratowania swej i tak już zniszczonej reputacji. Stay tuned. Szkoda, że kolejna sprawa o zniesławienie będzie w Kołobrzegu, ale z przyjemnością będę jeździć na każdą rozprawę.
Masz 2 godziny, by publicznie mnie przeprosić i odwołać te parszywe kłamstwa na temat Edyty, temat Magdy i przede wszystkim na MÓJ temat. I tym razem skonsultuj się ze swoim prawnikiem. 11:45.