Nie żyje aktor, którego doskonale znali widzowie najpopularniejszych polskich seriali. Andrzej Pściuk- Glazer odszedł w wieku 73 lat. Jako pierwsi o śmierci aktora poinformowali redaktorzy agencji aktorskiej Skene.
Na profilu agencji aktorskiej Skene pojawiła się smutna wiadomość. Nie żyje Andrzej Glazer, który zmarł 30 lipca nad ranem. Popularny polski aktor na pewno zapadł w pamięci widzom z występów w serialu “Barwy szczęścia”, gdzie wcielał się w rolę Ignacego FIirleja. Aktor grał także w wielu innych znanych produkcjach.
Na facebookowej stronie pojawił się bardzo krótki, ale wymowny wpis, bo jak czytamy:
Z przykrością żegnamy bliskiego Nam, wyjątkowego aktora Andrzeja Glazera.
Swojego kolegę ze szkolnych lat pożegnał także aktor Ryszard Jabłoński.
Dzisiaj nad ranem (30.07) odszedł nasz przyjaciel, kolega z roku Andrzej Pściuk-Glazer. Studia w Łódzkiej PWSFTvIiT rozpoczęliśmy w roku 1972. Żegnaj Andrzeju. Zdjęcie z Fuksówki '72. Po lewej z rękami w górze Andrzej - czytamy.
Kariera i życie prywatne Andrzeja Pściuk-Glazera
Andrzej Glazer był także znany pod nazwiskiem Andrzej Pściuk. Aktor urodził się 3 grudnia 1950 roku w Łodzi.
Aktor wystąpił w licznych kultowych polskich produkcjach. Zadebiutował w 1977 r. — tuż po ukończeniu Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi.
Wystąpił w wielu znanych produkcjach. Widzowie na pewno znają go z roli w serialu “Barwy Szczęścia”. Aktor grał także w takich produkcjach jak: “Vinci”, czy “Smoleńsk”. Nie można także zapominać o jego serialowych rolach, gdyż wystąpił w takich produkcjach jak: “Na Wspólnej”, “Prawo Agaty”, “Na dobre i na złe”, “Plebania”, czy "M jak miłość", gdzie wcielił się w kilka ról. Występował też w “Ego” i “Odwyku”.
Prywatnie Andrzej Pściuk-Glazer był ojcem Kamili Pściuk-Glazer, która z zawodu jest kostiumologiem. Jego żona, Grażyna Pściuk, także uprawiała ten sam zawód, co córka.
Rodzinie i bliskim aktorka składamy kondolencje.
