Na co Tomasz Komenda wydał pierwszy milion? Ten gest porusza serce…

Śmierć Tomasza Komendy poruszyła wszystkie serca. W mediach wciąż ukazują się artykuły na temat niewinnie skazanego mężczyzny, który przedwcześnie umarł z powodu choroby nowotworowej. Jak się okazuje, mężczyzna, gdy otrzymał odszkodowanie wykazał się wspaniałym gestem. Na co 46-latek wydał pierwszy milion?

Śmierć Tomasza Komendy

Tomasz Komenda w 2018 roku opuścił mury więzienia, po tym jak 18 lat wcześniej został niesłusznie skazany za zbrodnię, której nie popełnił. W związku z sytuacją, mężczyzna otrzymał odszkodowanie i zadośćuczynienie, łącznie otrzymał 13 milionów złotych. 

Po wyjściu z więzienia Komendy zaczął układać sobie życie u boku Anna Walter. Para planowała się pobrać oraz doczekała się synka. Niestety ich szczęście nie trwało długo, gdyż związek rozpadł się chwilę po narodzinach dziecka. Była partnerka Komendy zarzuciła mu przemoc wobec siebie i ich dziecka. 

Co więcej Walter wyjawiła także, że jej były partner zmaga się z poważna chorobą nowotworową. Informację na temat swojego stanu zdrowia potwierdził także sam Komenda. 

Od tego czasu mężczyzna wycofał się z życia publicznego, a o jego ciężkim stanie media dowiadywały się między innymi od dziennikarza, który od lat zajmował się sprawą 46-latka. 

To właśnie Grzegorz Głuszak przekazał informację o śmierci Tomasz Komendy. Mężczyzna odszedł rano 21 lutego 2024 roku po ciężkiej walce z chorobą. Pogrzeb 46-latka odbył się 26 lutego we Wrocławiu.

ZOBACZ TAKŻE: Tak synek Komendy pożegnał zmarłego tatę

Zdjęcie Na co Tomasz Komenda wydał pierwszy milion? Ten gest porusza serce… #1

Pierwszy milion Komenda oddał swojej mamie

Nie da się ukryć, że historia Tomasza Komendy porusza każde serce. Mężczyzna przez wiele lat walczył o to, aby udowodnic swoja niewinmość i kiedy w końcu udało mu się odzyskać wolność, dopadła go potworną choroba. Warto wspomnieć, że Komenda otrzymał ogromną sumę pieniędzy jako zadośćuczynienie za wiele lat spędzonych w więzieniu. Teraz media ujawniają, na co Tomek wydał swój pierwszy milion. Jak się okazuje mężczyzna pieniądze te dał swojej mamie! 

Kiedy otrzymał odszkodowanie, następnego dnia poszedł do banku wypłacić milion – specjalnie dla niego zamknięto oddział banku – pieniądze zaniósł mamie - czytamy w "Polityce". 

Warto przypomnieć, że pani Teresa od zawsze wierzyła w niewinność swojego syna. Nie da się ukryć, że Komenda wykazał się wówczas wspaniałym gestem. 

Udostępnij: