Żałoba w Budce Suflera. Nie żyje ceniony muzyk!

Zespół przekazał smutne wieści o śmierci jednego z muzyków. Na profilu Budki Suflera na Facebooku pojawił się smutny wpis.

Nie żyje ceniony polski muzyk

Zespół Budka Suflera przekazał bardzo smutną wiadomość o śmierci cenionego muzyka Leszka Świerszcza. Na oficjalnym profilu kapeli pojawił się poruszający wpis, w którym muzycy nie kryli ogromnego żalu i smutku w związku z odejściem artysty. 

Płakać się chce od tak częstych pożegnań… Gdzieś w marcu 2019 roku pisałem o bohaterach drugiego planu. Patrzę w milczeniu na ten tekst i oprócz tych zdań sprzed pięciu lat dopisać mogę tylko jedno. Dziękuję Ci ja, dziękuję Ci każdy z nas, dziękują Ci wszystkie Polskie kapele, soliści, solistki. Bohaterowie drugiego planu… Świerszczyk

"

Warto wspomnieć, że Świerszcz od lat zmagał się z bardzo ciężką chorobą. Muzyk chorował bowiem na Parkinsona. Kilka lat temu wrócił do Polski i trafił do jednego z warszawskich domów opieki społecznej. W ostatnim czasie jego stan bardzo się pogorszył. Artysta zmarł w wieku 80 lat.  

Pogrzeb Leszka Świerszcza odbędzie się w poniedziałek 18 marca o godzinie 13:00 w Kościele Pokamedulskim przy ul. Dewajtis 3 na Bielanach warszawskich. Urna z prochami muzyka zostanie przewieziona do USA. 

Zdjęcie Żałoba w Budce Suflera. Nie żyje ceniony muzyk! #1

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje aktorka serialowa

Kim był Leszek Świerszcz?

Leszek Świerszcz był bardzo ważną postacią w świecie muzyki, wykazując się wszechstronnością talentów. Nie tylko umiejętność gry na różnych instrumentach wyróżniała go na tle innych, ale również rola menadżera, przedsiębiorcy oraz niezachwiana pasja i poświęcenie dla muzyki. Aktywnie angażował się w rozwój i wsparcie innych wykonawców.

Leszek znany był z pomocy innym, sam znalazł się w potrzebie, co zostało odnotowane przez media. Z powodu problemów ze zdrowiem, w tym z diagnozą choroby Parkinsona, wrócił do Polski. Z czasem jego kondycja zdrowotna się pogorszyła, doświadczył nawet udaru. Na szczęście, dzięki profesjonalnej rehabilitacji, zaczął odzyskiwać siły. Świerszcz znalazł opiekę w jednym z domów opieki społecznej w Warszawie, gdzie kontynuował leczenie.

Udostępnij: