Śmierć Marzeny Kipiel-Sztuki była szokiem dla wielu fanów kultowego serialu. O odejściu aktorki poinformowała Renata Pałys, czyli serialowa Paździochowa. Wspomniała także o przyczynie zgonu Marzeny.
Śmierć Marzeny Kipiel-Sztuki
Zmarła Marzena Kipiel-Sztuka, ukochana aktorka znana z roli Halinki Kiepskiej w popularnym polskim serialu komediowym "Świat według Kiepskich". Jej odejście, które nastąpiło w niedzielę, 9 czerwca, wstrząsnęło fanami i współpracownikami. Informację o jej śmierci przekazała Renata Pałys, która przez lata współpracowała z Kipiel-Sztuką, wcielając się w serialu w postać Heleny Paździochowej.
Marzena Kipiel-Sztuka była postacią niezwykle lubianą w polskiej kulturze telewizyjnej. Przez lata swojej kariery w "Świecie według Kiepskich" zyskała sympatię widzów dzięki swojemu talentowi aktorskiemu, charakterystycznej grze i ciepłej osobowości, którą wnosiła do swojej postaci. Halinka Kiepska, żona głównego bohatera, była sercem wielu odcinków, a jej charyzma i humor stanowiły fundament sukcesu serialu.
Co było przyczyną śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki?
Serialowa Halina Kiepska zmarła w wieku 58 lat, a jej śmierć była szokiem dla wszystkich, którzy znali jej twórczość. Chociaż od jakiegoś czasu borykała się z problemami zdrowotnymi, szczegóły jej choroby nie były szeroko znane. Renata Pałys, bliska koleżanka z planu, wyznała, że widziała Kipiel-Sztukę na dzień przed jej śmiercią. Wspominała, że Kipiel-Sztuka niechętnie mówiła o swoich zmaganiach ze zdrowiem. Niestety, przyczyna jej przedwczesnej śmierci pozostaje nieznana, co dodaje smutku jej odejściu.
“Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić. Po prostu przegrała z bardzo poważną chorobą. […] Nie zmarła z powodu choroby płuc. Ona po prostu paliła dużo. Miała inną, przewlekłą chorobę. Chorowała od dawna” — powiedziała w rozmowie “Super Expressem”, Renata Pałys
Odnośnie przyczyny śmierci wypowiedział się również reżyser serialu “Świat według Kiepskich”, Okił Khamidow.
Bardzo przykra wiadomość, bardzo …. brak słów - zawiesza głos Okił Khamidow, reżyser około połowy odcinków serialu „Świat według Kiepskich” - Przecież była jeszcze młodą kobietą, 58 lat to nie wiek na umieranie. Wiedziałem, że jest chora, ale zawsze była taka wesoła. Zawsze. Gdy mieliśmy przerwę w kręceniu, to z taką radością wracała na plan. Myślę, że ten serial ją przy życiu trzymał. Może dlatego zmarła, bo serial się skończył? Nie chcę spekulować, ale są tacy aktorzy, którzy nie mogą żyć bez pracy, która jest ich pasją i miłością. Marzence praca w „Kiepskich” dodawała skrzydeł. Nie potrafiłbym powiedzieć złego słowa o niej. Wesoła, radosna. Zawsze chciała wszystkim pomagać, nie tylko ludziom, ale i zwierzętom. Ogromnie serdeczna i przyjacielska – opowiada Okił Khamidow