Zofia Zborowska w żałobie: "Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą"

W czwartkowy wieczór na profilu Zofii Zborowskiej pojawił się wpis, który poruszył serca jej fanów. Aktorka poinformowała o śmierci swojego ukochanego psa o imieniu Wiesia. Piesek był tylko zwierzęciem, ale członkiem rodziny, którym Zborowska opiekowała się przez wiele lat.

Zofia Zborowska pożegnała swojego ukochanego psa o imieniu Wiesia. Wiesia była wyjątkowo popularna w sieci i miała nawet własne konto na Instagramie, na którym obserwowały ją tysiące fanów. Co ciekawe, w październiku ubieglego roku premierę miała nawet książeczka zatytułowana „Wiesia: Historia zebrana do kupy”, w której opowiedziano historię życia Wiesi tym razem z perspektywy samego psa. Dochód ze sprzedaży książki został przekazany na wsparcie dla psów w schroniskach, a dokładnie na zakup posiłków dla tych czworonogów.

Zborowska zawsze była znana ze swojej miłości do zwierząt. Wiesia nie była jedynym psem w jej domu. Aktorka od lat przygarnia zwierzęta ze schronisk, dając im nową szansę na lepsze życie. Jej serce otwarte jest na te, które najbardziej potrzebują pomocy. W jednym z wywiadów Zborowska przyznała, że adoptowanie psów to dla niej naturalny wybór. Gdy po raz pierwszy zobaczyla Wiesię, suczka od razy skrała jej serce.

Zobaczyłam jej zdjęcie w Internecie i od razu się zakochałam (...). Jak ją zobaczyłam, to od razu z nią wróciłam. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu - zdradziła Zosia Zborowska, która dodatkowo przyznała, że jej dom zawsze był pełen psów z adopcji. - Pierwsza nasza suczka Sunia była uratowana z Mazur, a potem Ziucio z Palucha, Kluska z Celastynowa, także zawsze te psy były z odzysku - mówiła Zborowska w DDTVN

Nie żyje ukochany pies Zofii Zborowskiej

W czwartek wieczorem na profilu Zofii Zborowskiej pojawił się wzruszający wpis, w którym aktorka poinformowała o śmierci swojego ukochanego psa Wiesi. Zborowska, znana ze swojej ogromnej miłości do zwierząt, podzieliła się ze swoimi obserwatorami niezwykle emocjonalnym wpisem, w którym opisała ból po stracie bliskiego sercu czworonoga, który był dla niej nie tylko towarzyszem, ale i członkiem rodziny.

Wiesiutku….moja kochana Psia Córeczko..
Nie umiem znaleźć słów, które opiszą w jak ogromnym cierpieniu pogrążyło się dzisiaj moje serce…💔
– napisała Zborowska

Zborowska opisała Wiesię jako wyjątkową istotę, pełną mądrości, dobroci i miłości, która emanowała z niej na każdym kroku. Wspomniała, że wszyscy, którzy poznali Wiesię, byli pod wrażeniem jej niezwykłego charakteru. Chociaż Zborowska nie była pewna dokładnego wieku swojego psa, przypuszczała, że Wiesia przeżyła około 13-14 lat, wypełnionych miłością, zabawą i radością.

Byłaś najwspanialszym pieskiem na świecie. Mądrość, dobroć i miłość jaka od Ciebie biła szokowała wszystkich, którzy Cię znali. Byłaś absolutnie wyjątkowa. Nie wiem ile dokładnie lat przeżyłaś…13?14? Ale to były wspaniałe lata przepełnione ogromem radości, zabawy i miłości.

Na koiec wpisu Zborowska wyraziła, jak wielka strata odcisnęła piętno na jej sercu.

Dziękuję Ciputku, że mogłam Cię kochać i być Twoją psią Mamą tyle lat.
Na zawsze zostaniesz w naszych sercach.
Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą 💔
Twoja Mama - dodała

Post Zborowskiej poruszył nie tylko jej fanów, ale także tych, którzy śledzili życie Wiesi na Instagramie. Wiesia była wyjątkowym psem, który na przestrzeni lat zdobył serca tysięcy osób. Jej odejście to nie tylko osobista tragedia Zborowskiej, ale także strata dla licznych fanów, którzy pokochali tę uroczą suczkę.

Zdjęcie Zofia Zborowska w żałobie: "Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą" #1

źródło zdjęć: Instagram Zofii Zborowskiej

Udostępnij: