“Nie przeżyję, jak coś mu się stanie”- zalana łzami Doda dodała wstrząsającą relację!

Na Instagramie Dody pojawiło się nagranie, które zaniepokoiło jej fanów. Widząc gwiazdę w łzach, relacjonującą dramatyczne wydarzenia związane ze zdrowiem jej ukochanego psa Wolfiego, internauci szybko zaczęli wyrażać swoje wsparcie. Wolfie znalazł się w bardzo ciężkim stanie, co zmusiło Dodę do nagłego przerwania pracy nad swoim nowym projektem i udania się z pupilem do weterynarza. Mimo interwencji lekarzy, sytuacja pozostaje bardzo poważna.

Pies Dody w krytycznym stanie – co się stało?

Piosenkarka podzieliła się z fanami emocjonalnym nagraniem, w którym poinformowała, że jej pies Wolfie nagle zaczął wymiotować krwią. W wyniku tego stanu rzeczy, Doda musiała szybko podjąć decyzję o hospitalizacji psa. Sytuacja od początku wyglądała niepokojąco, a artystka, nie kryjąc łez, mówiła o swojej głębokiej więzi z czworonogiem.

“Wolfie mi zaczął bardzo wymiotować krwią, nie wiem, co się dzieje, jestem u weterynarza (…) – relacjonowała gwiazda.

 Fani szybko przypomnieli sobie, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Doda walczy o zdrowie swojego ukochanego psa. Zaledwie kilka miesięcy temu Wolfie wygrał z poważną chorobą, a Doda poświęcała każdą chwilę, aby być przy nim w trudnym czasie.

Walka o życie Wolfiego

Relacja Dody z Wolfiem jest wyjątkowa. Artystka przyznała, że poprzednia walka o zdrowie psa trwała aż dwa miesiące i była pełna wyrzeczeń. Codzienne wizyty w klinikach weterynaryjnych, stres i niepewność towarzyszyły jej przez cały ten okres.

Rozumiem, że dla niektórych ludzi to jest tylko pies… I oni mnie z kolei nie rozumieją, ale ja walczyłam o życie tego psa przez k***a dwa miesiące, jak zachorował na śmiertelną chorobę jakiś czas temu. Byłam z nim dzień w dzień. Latałam z nim po każdym szpitalu. Byliśmy we dwójkę zdani na siebie i wyszliśmy z tego. Jestem bardzo związana z Wolfiem i nie przeżyję, jak coś mu się stanie” – opowiadała ze wzruszeniem.

Zdjęcie “Nie przeżyję, jak coś mu się stanie”-  zalana łzami Doda dodała wstrząsającą relację! #1

Jednak obecna sytuacja wygląda jeszcze bardziej dramatycznie. Stan zdrowia Wolfiego nie poprawia się, a lekarze dają tylko 50% szans na jego wyzdrowienie. Doda nie opuszcza kliniki weterynaryjnej, pomimo próśb personelu, aby udała się na odpoczynek. Z determinacją pozostaje w pobliżu swojego pupila, nie chcąc zostawić go ani na chwilę.

ZOBACZ TAKŻE: Jakub Rzeźniczak boi się o zdrowie swojej córeczki

Zdjęcie “Nie przeżyję, jak coś mu się stanie”-  zalana łzami Doda dodała wstrząsającą relację! #2

Fani trzymają kciuki

Cała społeczność fanów Dody bacznie śledzi rozwój wydarzeń. Na jej profilach w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo słów wsparcia i otuchy dla artystki oraz jej czworonożnego przyjaciela. Mimo trudnych prognoz, Doda nie traci nadziei i, wraz z drugim psem Foxy, czeka na lepsze wieści z kliniki.

Najnowsze informacje wskazują, że Wolfie przeszedł transfuzję osocza, co daje nadzieję na poprawę jego stanu. Gwiazda, choć zmęczona, wciąż czuwa pod kliniką, a fani nieustannie trzymają kciuki za pomyślne zakończenie tej dramatycznej historii.

Źródło zdjęć: Instagram Dody

Udostępnij: