Anna Nehrebecka, znana z kultowych produkcji takich jak "Złotopolscy" czy "Ziemia obiecana", zdobyła się na niezwykle osobiste wyznanie. Aktorka po raz pierwszy otwarcie opowiedziała o swojej walce z nowotworem, którą dotąd utrzymywała w tajemnicy.
- Gwiazda „Złotopolskich” ma raka!
- Diagnoza, która zmieniła wszystko
- Zaufanie do intuicji
- "Nie poddaję się” – siła pozytywnego myślenia
- Wsparcie bliskich i odpowiedzialność za siebie
Gwiazda „Złotopolskich” ma raka!
Anna Nehrebecka to ikona polskiego kina i teatru. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła w latach 60. W trakcie bogatej kariery zagrała w wielu kultowych filmach, spektaklach i serialach. Największą popularność zdobyła dzięki roli Barbary Złotopolskiej w serialu TVP2 "Złotopolscy". W jej dorobku znajdują się także role w takich produkcjach jak: "Kruk", "Marynia", "Ziemia obiecana", serial "Instynkt" w reżyserii Patryka Vegi, "Na dobre i na złe", czy film Macieja Pieprzycy "Chce się żyć".
Jej niezapomniane role w takich produkcjach jak "Rodzina Połanieckich", "Jan Serce" czy "Złotopolscy" zapisały się na stałe w historii polskiej kultury. Przez ponad pół wieku związana była z Teatrem Polskim. Aktorka już jakiś czas temu przyznała, że przeżywa trudny okres, jednak do tej pory nie ujawniała szczegółów swoich problemów. Teraz zdobyła się na wyznanie!
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Anna Nehrebecka w sobotniej rozmowie podczas programu "Halo tu Polsat" ujawniła szczegóły swojej diagnozy oraz towarzyszących jej emocji. Zdradziła, że sama zdecydowała się udać do lekarza, gdy zauważyła niepokojące zmiany w swoim organizmie.
Na pewno nie czekałam na taką odpowiedź, ale kiedy usłyszałam diagnozę, usłyszałam to w bardzo ładny sposób: 'mamy gościa'. Postanowiłam szybko działać – wyznała aktorka.
Decyzja o szybkiej reakcji była kluczowa. Nehrebecka podkreśla, że wsparcie bliskich i odpowiedzialne podejście do leczenia są dla niej ogromną siłą w walce z chorobą.
Zaufanie do intuicji
W rozmowie aktorka podkreśliła, jak ważne było jej zaufanie do własnych przeczuć.
Byłam tylko wdzięczna sobie, że zawierzyłam swojej intuicji, że coś jest nie tak, że coś mi się nie podoba. Mieć odwagę pójść do lekarza i poszukać odpowiedzi to klucz – zaznaczyła.
"Nie poddaję się” – siła pozytywnego myślenia
Anna Nehrebecka nie ujawniła szczegółów dotyczących rodzaju nowotworu, z którym się zmaga. Podkreśliła jednak, że nie zamierza się poddawać ani użalać nad sobą.
Nie mam na to wpływu, tak się stało i muszę zrobić wszystko, żeby to pokonać. Umówiłam się ze sobą, że wszystko będzie dobrze i próbuję normalnie funkcjonować – powiedziała z determinacją.
Wsparcie bliskich i odpowiedzialność za siebie
Aktorka zaznaczyła, że dla niej kluczowe jest wsparcie rodziny, ale najważniejsze jest samodzielne zmierzenie się z problemem. W rozmowie z "Onetem" jaki czas temu mówiła:
Na pewno granie na emocjach ludzi, na ich współczuciu, nie jest w moim stylu. Swoich problemów nie można wykorzystywać do publicznego szantażu. Ważne jest, żeby powiedzieć sobie: 'Umawiamy się, że wszystko będzie dobrze'.
Źródło zdjęć: Canva
