Świat pożegnał Mariana Turskiego, historyka, dziennikarza oraz jednego z ocalałych z obozu Auschwitz. Był również aktywnym członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej i współtwórcą Muzeum POLIN. Jego śmierć w wieku 98 lat zamknęła rozdział pełen niezwykłych doświadczeń, refleksji i walki o pamięć historyczną.
Kim był Marian Turski?
Marian Turski przyszedł na świat 26 czerwca 1926 roku w Druskiennikach. Był potomkiem polskich Żydów, a jego młodzieńcze lata przypadły na czas brutalnych wydarzeń II wojny światowej. Po utworzeniu przez Niemców getta łódzkiego trafił tam razem z rodziną. Przetrwał w nim do sierpnia 1944 roku, kiedy został deportowany do Auschwitz. Po kilku miesiącach obozowego piekła został zmuszony do Marszu Śmierci, najpierw do Buchenwaldu, a następnie do Theresienstadt, gdzie doczekał wyzwolenia przez Armię Czerwoną.
Po wojnie Turski zamieszkał w Warszawie, gdzie rozpoczął działalność polityczną i dziennikarską. Był aktywnym działaczem w Polskiej Partii Robotniczej oraz w PZPR, lecz z biegiem lat jego poglądy ewoluowały. Od 1958 roku pracował w tygodniku „Polityka”, gdzie kierował działem historycznym.
Turski był nie tylko świadkiem historii, ale i jej komentatorem. Nie unikał trudnych tematów – otwarcie przyznawał się do swojej młodzieńczej wiary w komunizm, jednak nie ukrywał także rozczarowania nim. Jako historyk dążył do ukazania pełnego obrazu przeszłości, podkreślając, że każdy etap życia ma swoje znaczenie.
Jego misją stało się przekazywanie prawdy o Holokauście i edukowanie przyszłych pokoleń. Współtworzył Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, które nazwał „muzeum życia”, chcąc, by ukazywało nie tylko tragedię Zagłady, ale i bogatą historię polskich Żydów.t
"Nie bądź obojętny" – przesłanie dla przyszłych pokoleń
Jednym z najbardziej zapamiętanych wystąpień Mariana Turskiego było jego przemówienie podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Wygłosił wówczas słynne słowa:
"Nie bądź obojętny"
To wezwanie do czujności wobec wszelkich przejawów nienawiści, antysemityzmu i dyskryminacji, stało się jego życiowym testamentem.
Nie żyje Marian Turski
Po śmierci Mariana Turskiego wiele osobistości ze świata polityki, historii i kultury wyraziło swój smutek oraz uznanie dla jego dorobku. Premier Donald Tusk nazwał jego słowa „XI przykazaniem na te trudne czasy”, a prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że Turski całe życie poświęcił walce o pamięć i godność człowieka.
Odszedł człowiek, który sam był historią. Jego spuścizna pozostaje jednak wiecznie żywa – w książkach, wystąpieniach, a przede wszystkim w sercach ludzi, których nauczył, że przeszłość zobowiązuje.
Także osoby znane ze świata show-biznesu wyraziły swój ogromny żal z powodu odejścia Mariana Turskiego.
Na swoim profilu Magda Gessler dodała pożegnalny post:
Odszedł Marian Turski, nieodzowna część naszej rodziny. Pomieszkiwał z nami na całym świecie. Tam gdzie tata, tam On, chłonęłam jego złośliwe uwagi z pokorą i wstydem. Jego mądrość była dla mnie oszołamiająca. Z jego zdaniem liczyłam się zawsze. Z jego córką Joanną przeżyłam pierwszy autentyczny autostop od Madrytu do Miraflorez, podróżowałyśmy w identycznych sukienkach hoflandu. Piszę o nim inaczej niż wy wszyscy, bo był dla mnie rodziną i przyjacielem. Marian i żona Halina tworzyli wraz z nami sens naszego życia. Joanno serdecznie przytulam Cię do mojego serca. Ogromnie Ci współczuję. Nasi ojcowie są dla nas wszystkim. Żegnaj Marian, do zobaczenia. 💔
Wielkie mistrza pożegnały także Magdalena Boczarska oraz Barbara Kurdej-Szatan.
Źródło zdjęć: Wikipedia - Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=136612318
Autorstwa Wojciech Grabowski - www.auschwitz.org, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=87194957