Nie żyje Krystian Ingielewicz, znany jako Dziabson. Polski raper był członkiem kolektywu TheRAPia, który w ostatnich miesiącach musiał mierzyć się już z inną bolesną stratą – śmiercią Michała Stysiała, znanego jako Stych.
Kim był Dziabson?
Krystian Ingielewicz, znany pod pseudonimem Dziabson, był polskim artystą hip-hopowym, znanym z licznych utworów dostępnych na platformach streamingowych, takich jak Spotify i TIDAL. Współpracował z wieloma artystami, m.in. z Arabem i IwueNem przy utworze "Leśna piosenka" oraz ze Stychu w "Jestem stąd". Jego twórczość obejmuje albumy, EP-ki i liczne single, a także teledyski dostępne na YouTube.
Dziabson do ostatnich chwil życia pozostawał aktywny w mediach społecznościowych. Jeszcze w styczniu informował o zbiórce środków na nowy grobowiec dla zmarłego Michała Stysiała. Jak podkreślał, udało się zebrać niemal dwukrotność zakładanego celu, a wszelkie środki miały być rozsądnie rozdysponowane.
"Siemano wszystkim, ale odpowiadając masowo na zapytania dot. Michała grobowca, zbiórka się nie zakończyła, ale cel został osiągnięty prawie dwukrotnie (kasę rozdysponujemy z głową, zbierzemy paragony, faktury itp., żeby nie było niedomówień, że przechlaliśmy, choć Michał by pewnie tak chciał haha). Zrobienie nowego grobowca jest zaplanowane jak tylko pojawi się okno pogodowe" – pisał w jednym z postów.
Nie żyje znany polski raper
Informacje o odejściu Dziabsona podały lokalne media z Jarosławia. "Ekspres Jarosławski" poinformował, że pogrzeb rapera odbędzie się 28 lutego o godzinie 14:00 na Nowym Cmentarzu przy ulicy Szczytniańskiej. Przyczyna śmierci nie została ujawniona.
Śmierć Dziabsona poruszyła wiele osób związanych z polską sceną hip-hopową. Znany raper Wujek Samo Zło pożegnał kolegę w mediach społecznościowych. Podkreślił, że Krystian był człowiekiem pełnym pozytywnej energii, zawsze uśmiechniętym i przyjaźnie nastawionym do innych.
"Miałem okazję poznać go osobiście. Spotkaliśmy się kilkakrotnie. Zawsze bardzo miły, wesoły i pozytywnie nastawiony" – napisał Wujek Samo Zło na Facebooku.
Odejście Dziabsona to kolejna wielka strata dla polskiego hip-hopu. TheRAPia, której był częścią, od lat działała na scenie, pozostawiając po sobie ślad wśród fanów i przyjaciół.
Jego śmierć to nie tylko smutna wiadomość dla środowiska hip-hopowego, ale także dla wszystkich, którzy mieli okazję go poznać. Żegnaj, Dziabson.
Źródło zdjęć: Facebook