Serial, o którym mówi cały Netflix! Widzowie szaleją, wyprzedził "Wednesday"

Netflix znowu trafił w dziesiątkę. Widzowie na całym świecie oszaleli na punkcie nowej produkcji, która zaledwie kilka dni po premierze wspięła się na sam szczyt rankingów popularności. Serial „Ubłocone” przyciągnął ogromną widownię i błyskawicznie stał się jedną z najczęściej oglądanych pozycji na platformie. W Polsce ustąpił miejsca tylko jednej gigantycznej produkcji – „Wednesday”.

Premiera, która zatrzęsła rankingiem

14 sierpnia w bibliotece Netfliksa pojawił się argentyński serial „Ubłocone” („Muddy” w angielskiej wersji tytułu). Nikt nie spodziewał się, że w tak ekspresowym tempie zdobędzie tak wysokie notowania. Zaledwie kilka dni po premierze znalazł się w ścisłym TOP10 w wielu krajach, a w Polsce dotarł aż na drugie miejsce listy. To wyjątkowy wynik, biorąc pod uwagę ogromną konkurencję i zalew nowych premier.

Widzowie komentują, że to jedna z najbardziej wciągających produkcji ostatnich miesięcy. Serial już teraz porównywany jest do takich tytułów jak „Orange Is the New Black” czy kultowy „Skazany na śmierć”.

Zdjęcie Serial, o którym mówi cały Netflix! Widzowie szaleją, wyprzedził "Wednesday" #1

O czym opowiada „Ubłocone”?

Fabuła serialu rozpoczyna się dramatycznie. Grupa kobiet zostaje przetransportowana do zakładu karnego. Niespodziewane wydarzenia podczas przewozu sprawiają, że więźniarki muszą działać razem, aby przetrwać. Od tego momentu rodzi się między nimi trudna, ale silna więź, która staje się fundamentem dalszej historii.

Na ekranie obserwujemy, jak bohaterki mierzą się z brutalnymi realiami życia za kratami. Surowe zasady, walka o przetrwanie i konieczność odnalezienia się w zupełnie nowym świecie sprawiają, że napięcie rośnie z każdym odcinkiem. Twórcy zadbali o to, aby widzowie poczuli zarówno dramatyzm sytuacji, jak i emocje towarzyszące postaciom.

 

Dlaczego widzowie pokochali tę produkcję?

Sekretem sukcesu „Ubłocone” jest połączenie trzymającej w napięciu akcji z mocnym tłem społecznym. Serial pokazuje nie tylko życie w więzieniu, ale również mechanizmy władzy, walkę o godność i granice człowieczeństwa w ekstremalnych warunkach.

Wielu widzów chwali realistyczne przedstawienie bohaterów – nie ma tu prostego podziału na dobrych i złych. Postacie są złożone, mają swoje sekrety i dramaty, a ich wybory niejednokrotnie zaskakują. To właśnie ta nieprzewidywalność sprawia, że trudno oderwać się od ekranu.

Sukces na całym świecie

„Ubłocone” nie tylko w Polsce zdobyło ogromną popularność. Produkcja szturmem wdarła się na listy TOP10 w wielu krajach Europy i Ameryki Południowej. Widzowie z Włoch, Grecji, Portugalii czy Holandii równie chętnie sięgają po tę historię, a w mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej pozytywnych opinii.

Warto podkreślić, że to dopiero pierwszy sezon. Serial składa się z ośmiu odcinków, ale już teraz mówi się o możliwej kontynuacji. Netflix rzadko rezygnuje z produkcji, które osiągają tak imponujące wyniki oglądalności, dlatego druga część wydaje się tylko kwestią czasu.

Konkurencja dla „Wednesday”?

Choć w Polsce „Ubłocone” uplasowało się tuż za „Wednesday”, to warto pamiętać, że produkcja Tima Burtona ma za sobą ogromny marketing i popularność znaną na całym świecie. Fakt, że argentyński serial zdołał wywalczyć drugą pozycję tuż po premierze, świadczy o jego wyjątkowej sile.

Część widzów przewiduje, że jeśli trend się utrzyma, „Ubłocone” może wkrótce stać się globalnym fenomenem na miarę największych hitów Netfliksa.

Co obejrzeć na Netflixie teraz?

Jeśli zastanawiasz się, co warto włączyć w najbliższy wieczór, „Ubłocone” powinno znaleźć się na Twojej liście. To propozycja dla tych, którzy lubią mocne historie, pełne napięcia i dramatycznych zwrotów akcji. Każdy odcinek trzyma w napięciu do ostatnich minut i sprawia, że natychmiast chce się sięgnąć po kolejny.

Dzięki „Ubłocone” Netflix udowadnia, że świetne produkcje mogą powstawać nie tylko w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Argentyński serial to dowód na to, że lokalne historie mają ogromny potencjał, by zdobyć serca widzów na całym świecie.

źródło zdjęcia: Youtube

Udostępnij: