Szokujące wyznanie gwiazdy disco polo! Rutynowe badania ujawniły raka żołądka

Popularny piosenkarz disco polo – Gesek, znany z hitu „Na koncercie w dyskotece”, przeżył w ostatnich dniach chwile grozy. Choć nie odczuwał żadnych dolegliwości, rutynowe badania wykazały u niego guza żołądka. Diagnoza była ogromnym zaskoczeniem zarówno dla artysty, jak i jego fanów.

Niespodziewana diagnoza, która wstrząsnęła fanami gwiazdora disco-polo

Jak się okazało, guz najprawdopodobniej związany jest z rzadką chorobą GIST (gastrointestinal stromal tumor). Na szczęście nie stwierdzono przerzutów, co daje nadzieję na pełne wyleczenie.

Zdjęcie Szokujące wyznanie gwiazdy disco polo! Rutynowe badania ujawniły raka żołądka #1

„Nie miałem żadnych objawów” – wyznanie piosenkarza

Gesek nie krył, że wiadomość o chorobie spadła na niego jak grom z jasnego nieba. Początkowo miał przejść prosty zabieg usunięcia polipa o wielkości 1,5 cm. Podczas procedury okazało się jednak, że zmiana jest większa i znajduje się głębiej, niż przypuszczano.

„Nie jest to rak złośliwy i nie ma przerzutów, ale potrzebna będzie poważniejsza operacja” – poinformował piosenkarz w emocjonalnym wpisie na Facebooku.

 

Artysta podkreślił również, że przez cały czas czuł się dobrze, nie miał żadnych niepokojących objawów i dlatego diagnoza była dla niego tak szokująca.

Kolejny zabieg nieunikniony

Lekarze zdecydowali, że konieczne będzie usunięcie fragmentu żołądka. Na razie Gesek opuścił szpital, ale już wkrótce ponownie wróci na oddział, by poddać się kolejnemu zabiegowi.

„Jutro wychodzę ze szpitala i żyję normalnie. Wkrótce kolejny zabieg, ale wierzę, że będzie dobrze” – napisał artysta, dodając, że najważniejsze jest teraz pozytywne nastawienie.

Profilaktyka ratuje życie

Gesek postanowił wykorzystać swoją sytuację, by uświadomić fanów, jak ogromne znaczenie mają badania profilaktyczne. Zaapelował szczególnie do osób po 40. roku życia, aby regularnie wykonywały gastroskopię i kolonoskopię, nawet jeśli nie odczuwają żadnych objawów.

„To badania, które nie należą do najprzyjemniejszych, ale mogą uratować życie. Lepiej sprawdzić i wyeliminować zagrożenie, zanim będzie za późno” – przestrzegał.

Fala wsparcia od fanów

Pod postem artysty w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. Internauci pisali: „Trzymaj się, będzie dobrze!”, „Skąd ja to znam, powodzenia!”, „Zdrówka Gesek, dasz radę”.

Sam piosenkarz nie krył wdzięczności za ogrom pozytywnych wiadomości. Przyznał, że słowa otuchy dodają mu sił do walki i utwierdzają go w przekonaniu, że podzielenie się swoją historią było dobrą decyzją.

Muzyka schodzi na drugi plan

Choć Gesek od lat koncertuje i nagrywa kolejne przeboje, teraz całą swoją uwagę skupia na zdrowiu. Zapowiedział, że nie zamierza rezygnować z muzyki, ale priorytetem jest powrót do pełnej formy. „Koncerty poczekają, teraz najważniejsze jest moje zdrowie i rodzina” – napisał.

Historia, która daje do myślenia

Przypadek Geska pokazuje, jak zdradliwe potrafią być choroby nowotworowe. Brak objawów nie zawsze oznacza pełne zdrowie. Lekarze podkreślają, że rak żołądka przez długi czas może rozwijać się bez wyraźnych symptomów, dlatego tak ważne są regularne kontrole.

Artysta zdecydował się opowiedzieć swoją historię publicznie właśnie po to, by przestrzec innych. Jego apel jest prosty: nie odkładajmy badań na później, bo czasami to właśnie rutynowa kontrola ratuje życie.

Nadzieja na szczęśliwe zakończenie

Choć Geska czeka jeszcze poważna operacja, wokalista patrzy w przyszłość z optymizmem. Jest przekonany, że dzięki szybkiemu wykryciu guza i wsparciu bliskich uda mu się pokonać chorobę.

Jego historia już teraz stała się ważnym głosem w dyskusji o profilaktyce i konieczności badań. Być może dzięki jego doświadczeniu wiele osób zdecyduje się sprawdzić swoje zdrowie, zanim będzie za późno.

źródło zdjęcia: Instagram

Udostępnij: