Meryl Streep przez ponad cztery dekady była żoną rzeźbiarza Dona Gummera i uchodzili za jedną z najbardziej zgodnych par w Hollywood. W 2023 roku świat obiegła jednak wiadomość o ich wieloletniej separacji. Teraz media huczą o nowym związku aktorki – coraz częściej pojawiają się doniesienia o jej bliskiej relacji z Martinem Shortem, popularnym komikiem i aktorem, z którym współpracowała na planie serialu Zbrodnie po sąsiedzku. Czy te plotki mają w sobie ziarno prawdy?
Meryl Streep to bez wątpienia jedna z najwybitniejszych aktorek w historii kina. Od dekad zachwyca widzów swoimi wyjątkowymi kreacjami aktorskimi, a jej dorobek filmowy jest imponujący. Wystąpiła w takich klasykach jak Diabeł ubiera się u Prady, Mamma Mia!, Wybór Zofii, Żelazna Dama czy Pożegnanie z Afryką. Dzięki swoim niezwykłym umiejętnościom wcielania się w różnorodne postacie zdobyła trzy Oscary oraz ponad 20 nominacji do tej prestiżowej nagrody, co czyni ją rekordzistką w historii Akademii.
Choć Meryl Streep słynie z tego, że bardzo chroni swoje życie prywatne, ostatnie doniesienia na jej temat wywołały niemałe poruszenie. Przez dekady uchodziła za kobietę szczęśliwie zakochaną w jednym mężczyźnie, jednak okazało się, że rzeczywistość wygląda inaczej.
Małżeństwo Meryl Streep
Meryl Streep i rzeźbiarz Don Gummer byli małżeństwem przez ponad 40 lat. Ich związek uchodził za jeden z najbardziej stabilnych w Hollywood. Doczekali się czwórki dzieci – Mary, Henry’ego, Grace oraz Louisy, a przez lata ich relacja wydawała się wolna od skandali.
Jednak w październiku 2023 roku media obiegła informacja o ich separacji, która miała trwać już od sześciu lat. Informację potwierdził rzecznik prasowy aktorki, który w oficjalnym oświadczeniu przekazał:
Don Gummer i Meryl Streep są w separacji od ponad sześciu lat i chociaż zawsze będą się o siebie troszczyć, wybrali życie osobno.
Pomimo tej informacji, para nigdy oficjalnie nie rozwiodła się i nadal darzy się szacunkiem.
Meryl Streep w nowym związku?
Od kilku tygodni w mediach pojawiają się doniesienia, że Meryl Streep ponownie znalazła miłość. Tym razem jej wybrankiem ma być aktor i komik Martin Short, z którym współpracowała przy serialu Zbrodnie po sąsiedzku.
Ich relacja miała zacząć się od przyjaźni, jednak – jak donoszą anonimowe źródła – z czasem przerodziła się w coś więcej. Jak twierdzi informator portalu Page Six:
Meryl nie mogła nie zakochać się w Martinie. To dżentelmen, który ją rozśmiesza i jest ogólnie pozytywną osobą. Uwielbia przebywać w jego towarzystwie. Przyjaciele i rodzina pary, łącznie z ich dziećmi, całkowicie akceptują ich związek i uważają, że wyglądają razem uroczo.
Choć Meryl Streep i Martin Short nie skomentowali jeszcze tych doniesień, ich zachowanie w ostatnich tygodniach daje fanom wiele do myślenia. Para była widziana razem na premierze nowego sezonu "Zbrodni po sąsiedzku", gdzie trzymali się za ręce, a paparazzi wielokrotnie uchwycili ich podczas wspólnych wyjść.
Co ciekawe, ich relacja miała być tajemnicą jedynie w teorii. Osoby z planu serialu twierdzą, że nikt tak naprawdę nie miał wątpliwości co do tego, że między nimi iskrzy. Jeden z członków ekipy produkcyjnej miał nawet powiedzieć:
Ich związek jest najgorzej strzeżoną tajemnicą całej produkcji. Nikt z ekipy serialu tak naprawdę o nic ich nie pyta, bo nie musi.
Podobno uczucie między nimi pojawiło się zupełnie niespodziewanie i zaskoczyło ich samych.
Choć żadne z nich oficjalnie nie potwierdziło związku, wszystko wskazuje na to, że Meryl Streep i Martin Short są sobie bardzo bliscy. Para spędza ze sobą coraz więcej czasu i nie ukrywa wzajemnej sympatii. Czy aktorka po latach samotności zdecyduje się ponownie otworzyć na miłość?
Fani czekają na oficjalne potwierdzenie, jednak wiele wskazuje na to, że Meryl Streep znalazła nowego towarzysza życia.
#MerylStreep #MartinShort #Hollywood #ZbrodniePoSąsiedzku #Miłość #IkonaKina
