28 marca media obiegła informacja o śmierci właściciela Gospody Kaszubski Polot. Restauracja, której przemiana została przedstawiona w 27. sezonie popularnego programu "Kuchenne rewolucje", zakończyła działalność. Na profilu restauracji pojawił się druzgocący wpis….
Tragiczna wiadomość – restauracja zamyka działalność
28 marca media obiegła przykra informacja o śmierci Sebastiana Hebla, właściciela Gospody Kaszubski Polot. Restauracja, której przemiana została przedstawiona w 27. sezonie popularnego programu "Kuchenne rewolucje", zakończyła działalność.
Na oficjalnym profilu lokalu w mediach społecznościowych opublikowano wzruszający wpis:
Ze smutkiem i ogromnym żalem zawiadamiamy o śmierci właściciela Gospody Kaszubski Polot SEBASTIANA HEBELW związku z czym Informujemy, że z dniem dzisiejszym Gospoda Kaszubski Polot przestaje funkcjonować.
Reakcje widzów i gości restauracji
Pod postem szybko pojawiły się setki komentarzy od osób, które miały okazję odwiedzić lokal i poznać jego właściciela. Wiele z nich wyrażało niedowierzanie i smutek:
"Strasznie mi przykro. Spoczywaj w pokoju, Sebastian." "Boże… a dopiero co powtórkę programu oglądałam. Bardzo mi przykro." "Jeszcze parę dni temu oglądałem powtórkę i planowałem w weekend się tam wybrać." "Był cudownym człowiekiem. Wyrazy współczucia."
"Kuchenne rewolucje" i trudna historia Sebastiana Hebla
Gospoda Kaszubski Polot była dla Sebastiana Hebla spełnieniem marzeń, ale także ogromnym wyzwaniem. Zainwestował w otwarcie restauracji pół miliona złotych, licząc na dochody z imprez okolicznościowych, na które podpisał umowy warte 460 tysięcy złotych. Niestety, pandemia pokrzyżowała te plany, a restauracja zaczęła generować ogromne straty. Miesięczne koszty utrzymania wynosiły około 30 tysięcy złotych, podczas gdy dzienny obrót bywał nawet tak niski jak 44 złote.
W prowadzeniu restauracji wspierała go matka – doświadczona kucharka, która martwiła się o zdrowie syna. Sebastian zmagał się z otyłością i cukrzycą, co dodatkowo utrudniało mu codzienne funkcjonowanie. Po metamorfozie, przeprowadzonej w ramach "Kuchennych rewolucji", zadbał o siebie i schudł dziesięć kilogramów. Niestety, mimo pozytywnych zmian, jego los potoczył się tragicznie.
Koniec pewnej historii
Śmierć Sebastiana Hebla to ogromna strata dla jego bliskich oraz dla wszystkich, którzy śledzili losy restauracji po "Kuchennych rewolucjach". Historia Gospody Kaszubski Polot, choć pełna wzlotów i upadków, pozostanie w pamięci wielu ludzi. Z pewnością na długo zapadnie w sercach widzów programu, którzy śledzili przemianę lokalu i kibicowali jego właścicielowi.
Źródło zdjęcia: Canva/Facebook