Smutne wieści! Nie żyje gwiazda polskiej edycji "Hotelu Paradise"! Miała zaledwie 25 lat!

Media obiegły smutne wieści o niespodziewanej śmierci Soni Szklanowskiej, uczestniczki drugiej edycji programu „Hotel Paradise”. Informację potwierdzili bliscy zmarłej, a wiadomość błyskawicznie rozeszła się w mediach społecznościowych, wywołując falę niedowierzania i żalu wśród fanów programu oraz środowiska influencerów.

Nie żyje gwiazda polskiej edycji "Hotelu Paradise"

Media społecznościowe obiegła informacja, która wstrząsnęła fanami popularnych programów randkowych. Nie żyje Sonia Szklanowska, uczestniczka drugiej edycji programu „Hotel Paradise”. Wiadomość o jej śmierci została potwierdzona przez rodzinę i przyjaciół zmarłej.

Na ten moment nie są znane ani okoliczności, ani oficjalna przyczyna śmierci Soni. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie.

Nie żyje Sonia Szklanowska. Rodzina i przyjaciele potwierdzili odejście uczestniczki „Hotelu Paradise” – donosi Kozaczek.

Matt Palmer z „Hotelu Paradise” opublikował zdjęcie Soni i napisał: 

Taką Cię zapamiętamy.

Dał też do zrozumienia, że Szklanowska chorowała na depresje:

To już druga osoba, która odchodzi od nas. Produkcje z programów TV powinny dbać o swoich uczestników nie tylko w trakcie, ale również po programie! Depresja ma uśmiech, sam wiem przez jaki ciężki okres przechodziłem, ale udało mi się wyjść z tego. Niektórym niestety nie. Nie można tego tak zostawić. Z tym trzeba coś zrobić. Mówić o tym! Niech takie osoby wiedzą, że jest więcej takich osób, nie są same, nie muszą kryć swoich emocji i myśli – napisał Matt Palmer.

 

Kim była Sonia Szklanowska?

Sonia Szklanowska zyskała popularność jako uczestniczka drugiego sezonu reality show „Hotel Paradise”, który emitowany był w 2020 roku na antenie TVN7. Miała wówczas zaledwie 20 lat i pochodziła z Bydgoszczy. Jej udział w programie przyniósł jej szeroką rozpoznawalność i otworzył drzwi do świata mediów społecznościowych.

W show Sonia wyróżniała się wrażliwością i spokojnym charakterem. Przez wielu widzów była postrzegana jako jedna z najbardziej autentycznych uczestniczek. Choć nie udało jej się znaleźć miłości na planie — program opuściła bez wybranka serca — zyskała rzeszę fanów, którzy docenili jej szczerość i naturalność.

Sonia dotarła do finału programu razem z Łukaszem Karpińskim. Para przegrała jednak rywalizację z Atą Postek i Arturem Sargsyanem i nie miała okazji stanąć na słynnej Ścieżce Lojalności. Mimo to jej obecność w programie zapadła w pamięć widzów na długo.

Życie po programie: media społecznościowe i muzyka

Po zakończeniu programu Sonia aktywnie działała w social mediach — prowadziła konto na Instagramie, gdzie dzieliła się zarówno codziennym życiem, jak i refleksjami na temat zdrowia psychicznego oraz kobiecego wizerunku.

Szklanowska marzyła o karierze muzycznej i zrobiła w tym kierunku pierwsze kroki. Wydała utwór pt. „Iluzja”, w którym poruszyła temat bolesnych doświadczeń — m.in. straty dziecka, do której doszło krótko przed jej udziałem w programie. Muzyka stała się dla niej formą terapii i sposobem na opowiedzenie o tym, co przeżywała w ciszy.

 

Publiczne zmiany i metamorfozy

W 2024 roku przeszła widoczną metamorfozę. Otwarta na temat medycyny estetycznej, dzieliła się szczegółami swoich zabiegów z obserwatorami, mówiąc o nich z dużą szczerością. Jej posty były komentowane przez tysiące osób — zarówno pozytywnie, jak i krytycznie — ale Sonia zawsze podkreślała, że najważniejsze jest to, by czuć się dobrze ze sobą.

Zbyt wcześnie odeszła

Śmierć młodej influencerki poruszyła jej fanów i znajomych. W mediach społecznościowych pojawiają się setki wpisów pełnych smutku i wspomnień.

„Nie mogę uwierzyć... byłaś taką dobrą osobą”, „Tyle jeszcze przed tobą było...” – piszą internauci.

Źródło zdjęcia: Canva

 

Udostępnij: