Rodzina księcia Williama i księżnej Kate się powiększyła! Oficjalne potwierdzenie z Pałacu

W ostatnich miesiącach brytyjska rodzina królewska przeżywała intensywny czas, zarówno pełen wyzwań, jak i wzruszeń. W obliczu problemów zdrowotnych króla Karola III oraz księżnej Kate, każda pozytywna wiadomość jest na wagę złota. Tym bardziej poruszyło opinię publiczną najnowsze doniesienie: książę William oficjalnie potwierdził wyjątkową, radosną nowinę, która błyskawicznie rozeszła się po brytyjskich mediach i wywołała falę wzruszenia wśród fanów monarchii.

W sercach Brytyjczyków para książęca William i Kate zajmuje miejsce szczególne. Choć ich życie toczy się na królewskim dworze, cenią sobie rodzinne wartości, prywatność i normalność, a jednocześnie potrafią z klasą reprezentować monarchię na arenie międzynarodowej. Dla wielu są ucieleśnieniem nowoczesnej wersji monarchii, takiej, która potrafi być blisko ludzi i jednocześnie wierna tradycji.

Mimo że ostatni czas nie był dla Windsorów łaskawy, król Karol III zmaga się z nowotworem, a księżna Kate również ujawniła swoją walkę z chorobą  Brytyjczycy niezmiennie okazują im współczucie i bezwarunkowe wsparcie. W obliczu tych wyzwań tym bardziej wzruszają drobne, radosne momenty, które przypominają, że nawet królewskie życie toczy się podobnie jak nasze, także wokół... psów.

William i Kate nie kryją swojej ogromnej miłości do zwierząt, szczególnie psów. Czworonogi towarzyszyły im właściwie od początku wspólnej drogi. Dla tej pary psy nie są tylko domowymi pupilami, to pełnoprawni członkowie rodziny, obecni zarówno na co dzień, jak i na oficjalnych fotografiach, wydarzeniach czy w mediach społecznościowych.

Zaraz po ślubie w 2011 roku para zdecydowała się na adopcję cocker spaniela, którego nazwała Lupo. Był to prezent od Jamesa Middletona, brata Kate, który prowadzi hodowlę tej rasy. Lupo pochodził z jednej z jego pierwszych linii hodowlanych i natychmiast podbił serca nie tylko książęcej pary, ale też poddanych.

Pies regularnie pojawiał się na zdjęciach rodziny, a nawet... na oficjalnych kartkach bożonarodzeniowych. Był obecny przy narodzinach księcia George’a i dorastał razem z królewskimi dziećmi.

Niestety, w listopadzie 2020 roku rodzina poinformowała o jego śmierci.

Kilka miesięcy po śmierci Lupo, rodzina królewska powitała nową czworonogą przyjaciółkę suczkę rasy cocker spaniel, której nadali imię Orla. Podobnie jak poprzednik, Orla trafiła do nich z hodowli Jamesa Middletona. Jej imię pochodzi z języka celtyckiego i oznacza „złotą księżniczkę”, brzmi więc wyjątkowo symbolicznie.

Orla często pojawia się u boku dzieci, księcia George’a, księżniczki Charlotte i księcia Louisa. Można ją było zobaczyć między innymi na oficjalnych zdjęciach z okazji siódmych urodzin Charlotte.

W maju 2025 roku media w Wielkiej Brytanii obiegła niespodziewana, ale niezwykle radosna informacja. Tabloid „The Sun” poinformował, że Orla urodziła cztery zdrowe szczenięta, a dzieci pary książęcej są tym faktem zachwycone:

Wszyscy są bardzo podekscytowani, nie wyłączając ich trójki dzieci.

Choć przez pierwsze dni Pałac Kensington milczał, atmosfera wokół narodzin szczeniąt stawała się coraz bardziej entuzjastyczna. Wreszcie bliski przyjaciel rodziny potwierdził:

Matka i szczenięta czują się dobrze.

Doniesienia te wzbudziły ogromne zainteresowanie mediów, fanów i miłośników psów, a cały kraj żył wiadomością o królewskich szczeniętach.

Oficjalne potwierdzenie 

W czerwcu 2025 roku księżna Kate zamieściła w mediach społecznościowych wyjątkową fotografię,  z okazji urodzin księcia Williama. Zdjęcie przedstawiało go otoczonego szczeniętami, siedzącego na trawie w nieformalnej, rodzinnej atmosferze.

W podpisie do zdjęcia znalazły się rozczulające słowa:

Wszystkiego najlepszego! Z miłością – C, G, C, L, Orla i szczeniaki!

To właśnie ten post był oficjalnym potwierdzeniem wcześniejszych doniesień i zarazem jednym z najsłodszych momentów w mediach społecznościowych brytyjskiej rodziny królewskiej ostatnich lat.

źródło zdjęć: @princeandprincessofwales

Udostępnij: