Ojciec rzucił się w morze, by ratować córkę. Dramatyczne chwile na pokładzie wycieczkowca

Podczas rejsu luksusowego statku wycieczkowego należącego do Disney Cruise Line doszło do groźnego incydentu. Z pokładu wypadła kilkuletnia dziewczynka. Widząc to, jej ojciec bez wahania skoczył do oceanu. Dzięki szybkiej reakcji załogi i sprawnym procedurom ratunkowym, oboje wrócili na statek cali i zdrowi

Ojciec rzucił się w morze, by ratować córkę!

Do zdarzenia doszło w niedzielę, kiedy statek kończył rejs trwający cztery dni. Trasa prowadziła z Bahamów do portu Everglades w amerykańskim stanie Floryda. W pewnym momencie na pokładzie ogłoszono alarm związany z osobą za burtą. Z relacji pasażerów wynika, że sytuacja rozegrała się błyskawicznie – najpierw dziewczynka spadła z czwartego pokładu, a chwilę później jej ojciec ruszył na pomoc, skacząc za nią wprost do oceanu.

https://www.nbcnewyork.com/news/national-international/young-girl-dad-rescued-after-going-overboard-from-disney-cruise-passengers/6320445/?_osource=SocialFlowTwt_NYBrand

Błyskawiczna akcja ratownicza. Pasażerowie obserwowali dramat

Na reakcję załogi nie trzeba było długo czekać. Kapitan natychmiast rozpoczął procedurę awaryjną, zwalniając i zawracając kolosa, który mierzy ponad 300 metrów długości. Jednostka została zatrzymana, a do wody wysłano łódź ratowniczą. Po kilku minutach zarówno dziecko, jak i jej ojciec zostali wyciągnięci z wody.

– To było niesamowicie szybkie. Zobaczyliśmy tylko, jak załoga rzuca się do działania. Ludzie za burtą zniknęli nam z oczu, byli jak punkty w oddali – relacjonowała pasażerka Laura Amador w rozmowie z CBS News. Inna uczestniczka rejsu, Tracy Robinson-Hughes, nie kryła podziwu: – To był prawdziwy akt odwagi. Ojciec bez wahania rzucił się na ratunek córce.

Jak dziecko wypadło za burtę?

Z informacji uzyskanych przez amerykańskie media wynika, że dziecko wypadło z czwartego poziomu statku, w okolicy strefy spacerowej. Nie jest jasne, w jaki sposób dziewczynka sforsowała zabezpieczenia – osłony wykonane są z pleksi i mają chronić przed przypadkowymi wypadkami.

W oświadczeniu Disney Cruise Line potwierdzono, że sytuacja została szybko opanowana. Linie przypomniały, że ich statki wyposażone są w zaawansowane systemy monitorowania bezpieczeństwa, w tym czujniki reagujące na wypadnięcie osoby za burtę.

– Ten incydent tylko potwierdza, że nasze procedury działają skutecznie i pozwalają chronić życie pasażerów – podkreślił rzecznik firmy w rozmowie z „USA Today”.

Rejs zakończył się szczęśliwie

Luksusowy statek Disney Dream, na pokładzie którego doszło do zdarzenia, dopłynął do portu zgodnie z planem w poniedziałkowy poranek. Rejsy tej jednostki cieszą się ogromnym zainteresowaniem rodzin z dziećmi, oferując m.in. tematyczne restauracje, pokazy z udziałem postaci z bajek oraz wodne atrakcje.

Choć sytuacja mogła zakończyć się tragicznie, dzięki determinacji ojca i sprawnemu działaniu załogi udało się uratować życie dziecka. To wydarzenie przypomina, jak ważne są zarówno zabezpieczenia techniczne, jak i ludzka odwaga.

Źródło zdjęcia: Canva

Udostępnij: